"Godek założyła majtki na twarz". Mocna odpowiedź działaczki pro-life na słowa Staszewskiego

"Godek założyła majtki na twarz". Mocna odpowiedź działaczki pro-life na słowa Staszewskiego

Dodano: 
Kaja Godek
Kaja Godek Źródło:PAP / Leszek Szymański
Znany z kontrowersyjnych pomysłów aktywista LGBT Bart Staszewski, tym razem zaatakował działaczkę pro-life Kaję Godek. Takiej odpowiedzi chyba się nie spodziewał.

13 stycznia rozpoczął się ws. nalepek z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą. Chodzi o sytuację, która miała miejsce w Płocku, gdzie Elżbieta Podleśna (kobieta wyraziła zgodę na publikację swojego nazwiska i wizerunku) oraz dwie inne aktywistki LGBT przyklejały nalepki w pobliżu jednego z kościołów.

Staszewski o maseczce Godek

Relacjonując przebieg rozprawy działacz Bart Staszewski skrytykował Godek nie za jej udział w sprawie, ale za... wybór maseczki.

Aktywiście nie spodobała się koronkowa maseczka, która założyła działaczka pro-life. „Kaja Godek na salę sądową przyszła z koronkowymi majtkami, które założyła na twarz. To ta słynna katolicka skromność" – drwi Staszewski na Facebooku.

Godek szybko odpowiedziała na wpis Staszewskiego, przypominając że "na podstawie zaświadczenia" nie nosi maseczki.

„Ja zasadniczo nie noszę maseczki na podstawie zaświadczenia, o czym niejednokrotnie wspominałam. Zresztą na sam moment składania zeznań zdjęłam w ogóle maseczkę pokazując samo zaświadczenie w sądzie. Tak wygodniej zeznawać, a akustyka w sali była słaba, krzyki za oknem, więc zawsze warto poprawić słyszalność” – tłumaczy dalej działaczka.

„Wklepcie sobie w google: »maseczka z koronki«, wyskoczą ładne, kobiece maseczki, moim zdaniem niektóre są śliczne!” – dodaje Godek.

Aktywistka zwróciła też uwagę, że Staszewski w czasie procesu zsunął maseczkę z nosa.

„Na deser hipokryzja lewicy odcinek 1875649. Zdjęcie mojej maseczki wrzucił na media społecznościowe aktywista LGBT niejaki pan Bart Staszewski. To teraz foto, jak sam Staszewski nosi swoją maseczkę – na tym samym procesie w tym samym sądzie. Może by się zajął sobą, bo zaświadczenia nie ma. Mnie to nie przeszkadza, ale jak już Bart kogoś rozlicza, to może najpierw siebie...?” – napisała Godek, pokazując fotografię aktywisty.

Czytaj też:
Godek wygrała w sądzie z aktywistami LGBT
Czytaj też:
"Św. Paweł Adamowicz...". Sobolewski o wpisach Zgorzelskiego: Przeprowadził szybki proces beatyfikacyjny

Źródło: Twitter / Facebook/Radio ZET
Czytaj także