Awariami się nie przejmował, ale na protest znalazł czas. Trzaskowski: Sprawdzam sytuację

Awariami się nie przejmował, ale na protest znalazł czas. Trzaskowski: Sprawdzam sytuację

Dodano: 
Rafał Trzaskowski
Rafał TrzaskowskiŹródło:PAP / Paweł Supernak
Rafał Trzaskowski, który nie przejął się za bardzo ostatnimi awariami w Warszawie, znalazł czas, by polansować się na dzisiejszym proteście. "Jako prezydent Warszawy sprawdzam na ulicach miasta sytuację pod względem bezpieczeństwa" - napisał na Twitterze.

Trybunał Konstytucyjny opublikował dziś uzasadnienie wyroku z października 2020 r. ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Powołał się w nim na art. 38 Konstytucji, w myśl którego: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" oraz art. 30, według którego "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych".

Publikacja uzasadnienia ponownie wywołała wiele emocji, a organizacje lewicowe zorganizowały protesty w – według aktywistów – kilkudziesięciu miastach w całym kraju. Podczas warszawskiego protestu liderka Strajku Kobiet groziła lekarzom i urzędnikom odpowiedzialnym za publikację wyroku TK.

Czytaj też:
Media Narodowe przyszły na protest pod TK. Tłum: Wyp*******ć

W proteście wziął udział również prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, który w ostatnim czasie zdawał się nie przejmować szeregiem awarii sieci ciepłowniczej w Warszawie. "W tak ważnym czasie solidaryzuję się z kobietami i ze wszystkimi protestującymi. Jako prezydent @warszawa sprawdzam na ulicach miasta sytuację pod względem bezpieczeństwa. Dziękuję ratownikom, że tu są. Do wszystkich protestujących – uważajcie na siebie! #StrajkKobiet" – napisał.

twitterCzytaj też:
Lempart: Wzywamy żeby iść tak, żeby zostawiać ślady. Wyrażajcie gniew

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także