We wtorek wypowiedzenie złożył dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Mirosław Różański, a szef MON Antoni Macierewicz ją przyjął. Teraz o jego przyszłości zdecyduje prezydent, do którego wpłynął już stosowny wniosek. Teraz ze stanowiskiem szefa Sztabu Generalnego żegna się z końcem stycznia gen. Mieczysław Gocuł, zaś z MON odchodzi też gen. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia odpowiedzialny za zakupy dla armii. Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz potwierdził informację Onetu. – To są decyzje panów generałów. W żadnym wypadku nie zostanie zachwiany system kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Na bieżąco są wyznaczani następcy, merytorycznie przygotowani i posiadający doświadczenie – powiedział.
Wszyscy trzej generałowie, jako żołnierze składają wypowiedzenie stosunku służbowego ministrowi obrony narodowej. Jednak generałowie: Różański i Gocuł zostali wyznaczeni na stanowiska przez prezydenta i tylko on może ich zwolnić, ponieważ jest to konstytucyjna prerogatywa prezydenta.
Gen. Mieczysław Gocuł szefem Sztabu Generalnego jest od maja 2013 roku. W maju ubiegłego roku został mianowany na kolejną, trzyletnią kadencję.
Czytaj też:
Dymisja jednego z najważniejszych polskich dowódców. Prezydent czeka na wniosek z MON