Kosiniak-Kamysz chce referendum ws. aborcji. Mocna odpowiedź Siarkowskiej

Kosiniak-Kamysz chce referendum ws. aborcji. Mocna odpowiedź Siarkowskiej

Dodano: 
Anna Siarkowska
Anna Siarkowska Źródło:PAP / Rafał Guz
– Zaakceptowałbym każdy wynik tego głosowania, jeżeli ono byłoby rzetelne, reprezentatywne i mogłoby zostać wprowadzone do porządku prawnego wtedy – mowił lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o pomysł przeprowadzenia referendum ws. prawa aborcyjnego.

Polskie Stronnictwo Ludowe, w tym lider ugrupowania Władysław Kosiniak-Kamysz, chce przywrócenia trzech przesłanek umożliwiających przerwanie ciąży. PSL proponuje także przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum w tej sprawie.

– Zaakceptowałbym każdy wynik tego głosowania, jeżeli ono byłoby rzetelne, reprezentatywne i mogłoby zostać wprowadzone do porządku prawnego wtedy – tłumaczył na antenie TVN24 Kosiniak-Kamysz.

Na słowa polityka odpowiedziała znana z antyaborcyjnych poglądów posłanka PiS Anna Siarkowska.

– Zróbmy może referendum, by odebrać ochronę prawną życia tym, którzy mają 1,90 m wzrostu, czyli tak jak Pan Poseł Kosiniak-Kamysz – proponuje polityk.

twitter

– Nie można, bo nieetyczne? Owszem, stawianie takich pytań w referendum jest nieetyczne. Prawo do życia nie może być kwestionowane i relatywizowane – tłumaczy dalej posłanka.

Spór o aborcję

22 października 2020 roku TK orzekł, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. 27 stycznia Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z października 2020 r. ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Tego samego dnia wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw.

Publikacja wyroku wywołała kolejną falę protestów środowisk lewicowych i proaborcyjnych.

Czytaj też:
Aborcja do 12 tygodnia? "To jest cywilizacyjny standard"

Źródło: Twitter / TVN24
Czytaj także