"Powstaje pytanie na które Pan Marszałek musi odpowiedzieć". Szef PSL pisze do Kuchcińskiego

"Powstaje pytanie na które Pan Marszałek musi odpowiedzieć". Szef PSL pisze do Kuchcińskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSLŹródło:PAP / Marcin Obara
Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz w liście do marszałka Marka Kuchcińskiego domaga się sprostowania nieprawdziwych informacji dotyczących obecności posła Krystiana Jarubasa na piątkowych obradach w Sali Kolumnowej.

Z opublikowanego na stronie internetowej Sejmu sprawozdania z piątkowych obrad wynika, że wśród wyznaczonych do liczenia głosów posłów znaleźli się m.in. posłanka Kukiz'15 Elżbieta Borowska i poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Krystian Jarubas. To właśnie oni mieli zliczać głosy w poszczególnych sektorach podczas głosowań na Sali Kolumnowej. Problem w tym, że jak twierdzą, wcale ich tam nie było.

Czytaj też:
Kto liczył głosy na Sali Kolumnowej? Jest oświadczenie marszałka Kuchcińskiego

Poseł PSL na portalu społecznościowym zapewnia, że nie brał udziału jako sekretarz Sejmu w "hucpie jaką PIS zrobiło na sali kolumnowej". Choć Marek Kuchciński odniósł się do sprawy na Twitterze, to jego wpis po niedługim czasie zniknął. W oficjalnym piśmie zwrócił się więc do niego przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zwracam się do Pana Marszałka o wyjaśnienie w jaki sposób poseł Krystian Jarubas mógł liczyć głosy na "posiedzeniu Sejmu", podczas którego był nieobecny? Powstaje pytanie na które Pan Marszałek musi odpowiedzieć, w jaki sposób można zweryfikować prawidłowość głosowań nad ustawą budżetową, skoro posłowie, którzy rzekomo mieli liczyć głosy nie byli obecni na Sali Kolumnowej – napisał Kosiniak-Kamysz

twitter
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także