Mieszkanie wynajmowane przez Algierczyka zatrzymanego po morderstwie 21-letniego mężczyzny w Ełku zostało zniszczone. W lokalu wyczuwalny jest zapach benzyny, co może świadczyć o zamiarach podpalenia.
Jak poinformował mec. Wojciech Stpiczyński, obrońca Algierczyka zatrzymanego w związku ze śmiercią 21-letniego Daniela,o zniszczeniu mieszkania poinformowała go rodzina jego klienta. Jak dodał, doszło także do próby wylania benzyny.
Mieszkanie zatrzymanego mężczyzny zlokalizowane jest 300 metrów od baru z kababami przed którym w sylwestrową noc doszło do tragedii i przed którym wczoraj protestowały setki mieszkańców Ełku.
Przypomnijmy, że podczas niedzielnego protestu doszło do zamieszek. Jego uczestnicy starli się z Policją. Zatrzymano 28 osób.
Czytaj też:
Tunezyjczyk z zarzutem zabójstwa 21-latka z Ełku
Źródło: RMF 24