– Wszystko na temat naszego wyjazdu zostało powiedziane. Nie będę komentować gdzie i jak spędziłam sylwestra – stwierdziła poseł Nowoczesnej, pytana o wyjazd, który stał się tematem numer jeden niemal wszystkich mediów, a także odbił się na pozycji Nowoczesnej
Plotkarskie portale zdążyły wyśledzić, że Ryszard Petru nie mieszka już z żoną. Po powrocie z Portugalii miał spędzić w rodzinnym domu około dwóch godzin, po czym przeniósł się do apartamentu na Powiślu.
Po tym jak wybuchła medialna burza związana z wyjazdem Petru i jego partyjnej koleżanki, lider Nowoczesnej przyznał, że wyjazd był niezręcznością w kontekście ówczesnej sytuacji w Sejmie, ale nie chciał komentować wątku relacji z poseł Schmidt.
Czytaj też:
Petru: Mój wyjazd to była niezręczność. W Sejmie zostajemy do 11 styczniaCzytaj też:
Klęska na własne życzenieCzytaj też:
Oszukuje żonę, dlaczego miałby nie oszukiwać wyborców? Terlikowski o zdradach polityków