Co z posiedzeniem Sejmu? Poseł PiS: Przerwa do 18:30

Co z posiedzeniem Sejmu? Poseł PiS: Przerwa do 18:30

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sala Plenarna Sejmu
Sala Plenarna SejmuŹródło:Wikimedia/Piotr VaGla Waglowski/Domena Publiczna
Wciąż nie wiadomo, co z 34. posiedzeniem Sejmu, które ma się rozpocząć jeszcze dziś. Wszystkie kluby parlamentarne odbyły narady, a teraz po raz kolejny ma odbyć się Konwent Seniorów. Partie próbują dojść do konsensusu, aby rozwiązać trwający kryzys polityczny. Jarzy Polaczek z PiS poinformował, że przerwa w Sejmie potrwa do godz. 18:30.

Po godzinie 14.00 liderzy partii zakończyli spotkania swoich ugrupowań. Kolejne spotkanie Konwentu Seniorów, na którym miały zapaść decyzje dotyczące możliwości osiągnięcia porozumienia, planowano wcześniej na godzinę 15.00. Jednak poseł PiS Jerzy Polaczek poinformował, że przerwa potrwa do 18:30.

twitter

W obecnej sytuacji, nie wiadomo, czy posiedzenie Sejmu zostania dzisiaj rozpoczęte –  potwierdził lider Nowoczesnej, Ryszard Petru, w rozmowie z mediami.

Tymczasem okupację mównicy sejmowej rozpoczęli posłowie PO. Według informacji Wirtualnej Polski po godz. 10 Grzegorz Schetyna urządził na sali plenarnej próbę generalną, podczas której sam wydawał komendy, kto i gdzie ma stanąć.

Czytaj też:
Przesunięto godzinę obrad Sejmu. PO blokuje mównicę

Spotkania w partiach i negocjacje

Po godz. 12 miało miejsce spotkanie najważniejszych osób w PiS. W gabinecie marszałka Sejmu spotkali się premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki oraz m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski. – Jesteśmy gotowi przystać na propozycję opozycji, aby odroczyć obrady Sejmu, ale pod warunkiem opuszczenia sali plenarnej przez opozycję – mówił Terlecki.

Ponownie zebrał się także zarząd PO. – Można jeszcze raz przegłosować budżet, jeśli będzie zgoda wszystkich. Jest pytanie, jak długa jest potrzebna przerwa, by to wynegocjować. Nic się nie zmieniło od 16 grudnia. Czekamy na realne propozycje PiS. Wychodzenie z sali plenarnej może być elementem porozumienia, a nie warunkiem stawianym przez Prawo i Sprawiedliwość – odpowiedział na propozycję PiS Sławomir Neumann.

Andrzej Stankiewicz z portalu Onet.pl zdradził, że PO ma jeszcze inny wariant porozumienia. Obrady miałyby się rozpocząć jeszcze dziś, ale PO zrezygnowałoby z postulatu traktowania obecnego posiedzenia jako kontynuacji obrad z 16 grudnia, czyli 33. posiedzenia. – Zgodzimy się ze stanowiskiem PiS, że to nowe, 34. posiedzenie. Ale w zamian oczekujemy powtórzenia głosowania nad budżetem, przyjętym 16 grudnia z naruszeniem procedur – miał powiedzieć jeden z członków zarządu.

Czytaj też:
Petru: Namawiamy PO by nie blokowała mównicy. Naszym zdaniem trwa nadal 33. posiedzenie

Źródło: DoRzeczy.pl / Onet.pl
Czytaj także