Schetyna: Zostajemy na sali plenarnej i czekamy na powrót do 33. posiedzenia Sejmu

Schetyna: Zostajemy na sali plenarnej i czekamy na powrót do 33. posiedzenia Sejmu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna, lider PO
Grzegorz Schetyna, lider PO Źródło: Flickr/Platforma Obywatelska RP/CC BY-SA 2.0
Lider Platformy Obywatelskiej poinformował, że posłowie jego partii pozostaną na sali plenarnej i będą oczekiwać na wznowienie 33. posiedzenia Sejmu. Jak informuje 300polityka.pl, podczas posiedzenia klubu PO zapadła decyzja o blokowaniu mównicy.

Grzegorz Schetyna podkreślił, że po głosowaniu w Senacie, doprowadzeniu do tego, że "państwo polskie nie ma budżetu" i nielegalnym posiedzeniu Sejmu 16 grudnia, wszyscy którzy brali udział w tym procederze biorą za to odpowiedzialność. – Także prezydent Duda jeśli podpisze ten budżet – dodał.

– Jesteśmy w takiej sytuacji, że tak naprawdę nie ma przełomu. My nie zmieniamy decyzji. Zostajemy na sali plenarnej i będziemy czekać na powrót do 33. posiedzenia. Oczekujemy, że dziennikarze na poprzednich zasadach wrócą do Sejmu i czekamy na głosowanie poprawek budżetowych – zapowiedział Schetyna.

Wcześniej portal 300polityka.pl informował, że podczas posiedzenia Klubu PO zapadła decyzja o blokowaniu mównicy, jeśli PiS spróbuje rozpocząć 34. posiedzenie Sejmu.

Czytaj też:
Co wydarzy się w Sejmie? Platforma przećwiczyła blokadę mównicy
Czytaj też:
Kaczyński: Blokowanie mównicy sejmowej to przestępstwo przeciwko państwu

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także