PO oskarża DoRzeczy.pl o manipulację. „Nasi posłowie nie mają żadnej wiedzy o apelu”

PO oskarża DoRzeczy.pl o manipulację. „Nasi posłowie nie mają żadnej wiedzy o apelu”

Dodano: 
Grzegorz Schetyna (L), Ryszard Petru (P)
Grzegorz Schetyna (L), Ryszard Petru (P) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Platforma Obywatelska oczekuje od DoRzeczy.pl sprostowania artykułu dotyczącego apelu opozycji, w którym wzywano instytucje brukselskie do pilnej interwencji, w związku z sytuacją w Polsce. Platforma zarzuca portalowi "manipulację" i "dezinformację", twierdząc, że posłowie nie mieli "żadnej wiedzy o rzekomym apelu".

Rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec przesłał DoRzeczy.pl oświadczenie, w którym twierdzi, że publikacja z dnia 17 stycznia 2017 r., autorstwa Wojciecha Wybranowskiego, której treść zawiera informacje, iż w dniu 16 grudnia 2016 r. Platforma Obywatelska i Nowoczesna przygotowały „apel do instytucji brukselskich z wezwaniem o pilną interwencję w związku z sytuacją w Polsce”, jest "nieprawdziwa, a informacje w niej zawarte stanowią dezinformację i manipulację".

"Posłowie Platformy Obywatelskiej nie mają żadnej wiedzy o rzekomym apelu do „instytucji brukselskich” i nie uczestniczyli w przygotowaniu takiego apelu" – zapewnia nas w oświadczeniu rzecznik PO, apelując o "natychmiastowe sprostowanie artykułu". Jednocześnie należy podkreślić, że Jan Grabiec nie przesłał portalowi DoRzeczy.pl sprostowania.

Czytaj też:
PO i Nowoczesna chciały „bratniej pomocy”?

"Nowoczesna nie wie o żadnej takiej inicjatywie"

Swoje oświadczenie w tej sprawie wystosowała także Nowoczesna. Partia Ryszarda Petru zarzuca TVP Info powielanie naszej informacji. "Informacja ta jest całkowicie nieprawdziwa, a sposób jej zaprezentowania przez TVP Info nosi znamiona prowokacji" – oceniają, dodając, że "Nowoczesna nie wie o żadnej takiej inicjatywie".

"Polska jest członkiem Unii Europejskiej, a członkostwo to jest jednym z gwarantów polskiego bezpieczeństwa i rządów prawa. Rozmawiamy i będziemy rozmawiali z przedstawicielami instytucji unijnych o bieżącej sytuacji w Polsce. To element naszego patriotyzmu i odpowiedzialności.
Tworzenie i powielanie nieprawdziwych informacji to jedna z metod działania, które stosują niedemokratyczne, pragnące destabilizacji w Europie rządy" – czytamy w piśmie przesłanym przez rzecznika Nowoczesnej.

Apel

Wojciech Wybranowski ujawnił na łamach DoRzeczy.pl, że 16 grudnia, gdy zaczynała się „okupacja Sejmu”, posłowie PO i Nowoczesnej mieli już przygotowany wspólny apel opozycji, w którym wzywano instytucje brukselskie do pilnej interwencji, w związku z sytuacją w Polsce. Akcja się nie udała, ponieważ złożenia podpisu odmówili przedstawiciele ruchu Kukiz'15 i PSL.

– Byłem na tym spotkaniu. Opozycja totalna proponowała donoszenie na Polskę do trybunałów międzynarodowych – poinformował Sylwester Chruszcz, poseł Kukiz'15, w reakcji na publikację.

Czytaj też:
Burza po publikacji „Do Rzeczy”. Różne wersje apelu opozycji
Czytaj też:
"Nic, tylko podpisać" . Kukiz prezentuje projekt "apelu opozycji" otrzymany od Lubnauer
Czytaj też:
Wybranowski: PO i Nowoczesna gubią się w swoich tłumaczeniach

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także