– Stowarzyszenie ma działać obok KOD i zrzeszać ludzi, którzy mi ufają (...) będzie to szersza formuła. Skierowana również do mundurowych, ale przede wszystkim do ludzi, którzy sprzeciwiają się łamaniu prawa i konstytucji w Polsce. Liczymy na to, że będzie to masowy ruch społeczny – mówił w grudniu płk Mazguła.
Teraz pułkownik napisał, że 11 stycznia odbyło się Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia TARCZA, które istnieje od 2002 roku, które zmodyfikowało swój statut i wybrało władze. „Celem Stowarzyszenia jest: 1) Prowadzenie wszechstronnych działań edukacyjnych, informacyjnych i organizacyjnych na rzecz bezpieczeństwa obywateli oraz poszanowania ich honoru i godności.2) Działanie na rzecz propagowania zachowań mających na celu rozwój demokratycznego państwa prawa, opartego na zasadach określonych w Konstytucji RP” – czytamy.
Płk Mazguła dodał, że jego stowarzyszenie będzie dążyć "do wprowadzenia w życie polityczne naszego kraju Kodeksu etyki polityków i w czasie wyborów, gdy będzie miało niezbędne poparcie, będzie tworzyć komitety wyborcze na terenie całego kraju".
Kim jest płk Adam Mazguła?
Przypomnijmy, że pułkownik rezerwy Adam Mazguła, przemawiając podczas protestu przeciwko zniesieniu przywilejów emerytalnych byłym funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa PRL, wygłosił szokującą opinię na temat stanu wojennego. – Oczywiście były tam jakieś bijatyki, jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie jednak dochowano jakiejś kultury w tym całym zdarzeniu – mówił.
Związany z KOD wojskowy, w październiku 2015 r. decyzją ministra obrony Tomasza Siemoniaka został awansowany na stopień pułkownika. Pułkownik, który nawołuje do wypowiedzenia posłuszeństwa rządzącym, rozpoczął służbę w wojsku w 1975 r. W latach 1977-1990 był członkiem PZPR. Brał też udział w misji PKW Irak. W opinii służbowej na jego temat czytamy, że „w okresie stanu wojennego wzorowo realizował stawiane przed nim zadania. W pełni popiera ideę socjalistycznej odnowy i akceptuje konieczność wprowadzenia stanu wojennego”.