Porywali i torturowali swoje ofiary. Rusza proces mokotowskiego gangu

Porywali i torturowali swoje ofiary. Rusza proces mokotowskiego gangu

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Przed sądem okręgowym w Warszawie stanie dzisiaj 14 osób, które podejrzane są o działanie w gangu albo współprace z grupą. Według świadków i ofiar mieli porwanym obcinać palce, bić, symulować egzekucję i przetrzymywać nawet miesiącami. Na porwaniach zarobili co najmniej siedem milionów złotych.

Grupa "obcinaczy palców" działała w okresie 2003-2005 i wtedy dokonała co najmniej 20 uprowadzeń. Część ofiar po wpłaceniu okupu została wypuszczona, kilka osób zabito bez względu na wpłacenie okupu, a niektórych nigdy nie znaleziono. Wszystkie ofiary traktowane były brutalnie i były poddawane torturom.

Gang działała w stolicy i okolicach, zajmując się porwaniami i zabójstwami. Od rodzin ofiar żądali wysokich okupów – od 100 tysięcy złotych do miliona euro. Domniemanym przywódcą grupy jest oskarżony Wojciech S. ps. Wojtas, który również dzisiaj stanie przed sądem.

Prokuratura liczy, że proces może pomóc w rozwiązaniu niezamkniętych spraw, związany z działaniem gangu – m.in. zaginięcia Eweliny B. Dziewczyna porwana została w maju 2005 roku i pomimo otrzymania okupu dziewczyna nie została wypuszczona. Sprawa do dziś nie została wyjaśniona.

Źródło: TVP Info
Czytaj także