Działacze Fundacji PRO – Prawo do życia przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi zorganizowali pikiety przed kilkoma jastrzębskimi kościołami, podczas których prezentowali transparent pokazujący zdjęcia posła oraz martwych dzieci w prenatalnej fazie rozwoju, opatrzony hasłami wskazującymi, że polityk popiera prawo aborcyjne.
W opinii uniewinnionych potencjalni wyborcy posła Gadowskiego, zdeklarowanego katolika, powinni dowiedzieć się o jego postawie przyczyniającej się do odrzucenia obywatelskiego projektu, zwiększającego prawną ochronę życia poczętego.
Sąd podkreślił w uzasadnieniu, że polityk deklarujący się jako katolik musi być transparentny i spójny w swoim postępowaniu. Poseł Gadowski w działalności publicznej wielokrotnie deklarował się jako katolik uczestniczący w życiu Kościoła, dlatego, głosując przeciw projektowi dotyczącemu ochrony życia, powinien liczyć się z protestami wobec braku spójności między deklaracjami a faktycznym działaniem.
Działaczy Fundacji PRO – Prawo do życia reprezentowali mec. Jerzy Kwaśniewski, mec. Bartosz Lewandowski oraz mec. Kacper Chołody z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.
Czytaj też:
Marsz kobiet nie dla wszystkich? Ruch antyaborcyjny wykluczonyCzytaj też:
Ochrona życia czy aborcja na życzenie? Trudna debata w Sejmie