Pełnomocnik Wałęsy: To opinia złożona w procesie, niczego nie wyjaśnia

Pełnomocnik Wałęsy: To opinia złożona w procesie, niczego nie wyjaśnia

Dodano: 
Dawne archiwum IPN
Dawne archiwum IPNŹródło:Wikimedia/Adrian Grucyk/CC BY-SA 3.0 PL
- Wszystkie wypowiedzi, które teraz padły, te wszystkie stwierdzenia, wychodzą z założenia, że ta opinia Instytut Ekspertyz Sądowych ostatecznie zamyka sprawę. Ostatecznie coś wyjaśnia. Chciałem powiedzieć, że to jest opinia złożona w procesie - mówił w Polsat News jeden z pełnomocników Lecha Wałęsy prof. Jan Widacki.

– Biegli wydali opinię liczącą 235 stron. Wnioski są jednoznaczne i nie pozostawiają wątpliwości - odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy z SB zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę. Podobnie potwierdzenia odbioru pieniędzy i wszystkie donosy – poinformował na konferencji prasowej szef pionu śledczego IPN prok. Andrzej Pozorski.

Materiał zbadany przez Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie próbuje podważać pełnomocnik Lecha Wałęsy. Zdaniem prof. Widackiego, opinia Instytutu niczego nie wyjaśnia.

– Ten materiał z lat 2000 jest zupełnie bez wartości dla oceny rękopisów z lat 70. W latach 70. Lech Wałęsa był prostym robotnikiem, który niewiele posługiwał się pismem ręcznym. Jego pismo z tego okresu jest pismem bardzo niewyrobionym, typowym dla robotnika fizycznego. Po roku 80. jego pismo z tego okresu jest pismem zupełnie innej klasy. Branie tego materiału, jako materiału porównawczego, jest z kryminalistycznego punktu widzenia bez sensu – ocenił w Polsat News.

Podczas konferencji prasowej biegła Instytutu Sehna zapewniała jednak, że materiał porównawczy był szeroko zakrojony i pochodził z różnych okresów, także z końca lat 60-tych. – Materiał porównawczy był oryginalny, pochodził z szerokiego okresu, pozwalał prześledzić zmiany zachodzące w piśmie wraz z upływem czasu – tłumaczyła.

Pełnomocnik Wałęsy zaznaczył również, że opinia biegłych trafiła do opinii publicznej, ale strona postępowania nie otrzymała go wcześniej.

– Z procesowego punktu widzenia sprawa nie jest zamknięta, opinia nie jest zamknięta. Traktowanie tego, że wszystko zostało wyjaśnione jest po prostu nieuzasadnione, ani w świetle reguł procesu karnego, ani w świetle nauki kryminalistyki – podkreślił.

Zaznaczył, że jego strona ma jeszcze możliwość przesłuchania biegłych, którzy sporządzili upublicznioną dziś opinię, a także mogą wnosić o powołanie innych biegłych.

Czytaj też:
Wszystkie podpisy i donosy z teczki TW "Bolek" są autorstwa Lecha Wałęsy

Źródło: Polsat News / dorzeczy.pl
Czytaj także