– Udało nam się już na ten moment ustalić trzech, postronnych świadków, którzy rozwiewają wstępnie wątpliwości. Mianowicie wszyscy trzej potwierdzają, że słyszeli sygnały dźwiękowe jadącej kolumny BOR – mówił nadisnp. Jarosław Szymczyk.
Z kolei rzecznik krakowskiej prokuratury mówił, że przesłuchano 11 świadków zdarzenia, z czego znaczna część potwierdziła, że kolumna używała sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych. – Zostało już przesłuchanych 11 uczestników zdarzenia. – Te osoby zeznawały, że kolumna poruszała się na światłach i sygnałach dźwiękowych – zapewniał rzecznik krakowskiej prokuratury.
W sieci pojawiają się również odmienne relacje. Jedną z nich była wypowiedź Pawła Wodniaka z serwisu „Fakty Oświęcimia”. – Jeden ze świadków powiedział mi, że te samochody jechały z włączonymi światłami, ale bez włączonego sygnału - relacjonował przed kamerami Paweł Wodniak, redaktor naczelny portalu "Fakty Oświęcim".
Czytaj też:
Czy to rozgrywka polityczna? Budka i Sowa spotkali się z kierowcą Fiata Seicento