– Wszystkie te słowa są niezwykłe, dodają mi sił i wierzę w to, że niedługo będę się mogła z Państwem spotkać – mówiła przebywająca w szpitalu premier.
Beata Szydło poinformowała, że czuje się dobrze i, gdyby sama o tym decydowała, już opuściłaby szpital. – Zakończyło się na niegroźnych obrażeniach, te najbardziej dotkliwe wynikają z tego, że dobrze zadziałały pasy bezpieczeństwa. Niestety poważniejsze obrażenia odniósł ofier BOR, choć on też czuje się już dobrze – poinformowała.
Premier podziękowała za wszelkie wyrazy wsparcia i życzenia powrotu do zdrowia. – To niezwykłe i bardzo dziękuję za wszystkie słowa otuchy i wsparcia. To naprawdę dodaje sił – mówiła.
Dopytywana, kiedy opuści szpital, zaznaczała, że ta decyzja należy do lekarzy. – Jeśli o mnie chodzi, to mogłabym wyjść już dzisiaj, ale tę decyzje podejmą lekarze, którym też chcę podziękować za fachową opiekę – podkreślała, dziękując jednocześnie służbom, które interweniowały w związku z wypadkiem. – Jestem jeszcze w szpitalu, ale myślę, że w ciągu najbliższych kilku dni zapadnie decyzja o jego opuszczeniu – dodawała.
Czytaj też:
Zeznania 21-latka. Widział samochód z włączoną sygnalizacją świetlnąCzytaj też:
Policja poszukuje dodatkowych nagrań z monitoringu. Rzucą nowe światło na wypadek premier?Czytaj też:
Nowe informacje o stanie zdrowia premier Szydło