Tabloid pisze, że szef ochrony Beaty Szydło, Piotr Górski, znajdował się razem z premier w rządowej limuzynie, która w miniony piątek uderzyła w drzewo. Według ustaleń dziennika, to właśnie Górski odniósł najcięższe obrażenia – ma otwarte złamanie nogi.
Czytaj też:
Zarzuty dla sprawcy wypadku z udziałem premier Szydło
Jak informuje "SE", w 2007 r. Piotr Górski uratował życie polskiemu ambasadorowi w Iraku, gen. Edwardowi Pietrzykowi. Konwój, którym po Bagdadzie poruszał się polski dyplomata, został zaatakowany przez irackich rebeliantów. Wówczas Górski wyniósł ambasadora z płonącego samochodu. Za ten czyn w 2012 r. został odznaczony Gwiazdą Iraku przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Po wypadku rządowej kolumny w Oświęcimiu, oficer BOR trafił do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. W poniedziałek Górskiego odwiedziła premier Beata Szydło, która przebywa w tym samym szpitalu. O tym, kiedy szefowa rządu wróci do pracy, zdecydują lekarze. Według relacji rzecznika rządu Rafała Bochenka, premier czuje się dobrze i przechodzi rehabilitację.
Czytaj też:
Premier odwiedziła rannego oficera BOR. Jest pierwsze nagranie po wypadku