Zażalenie na decyzję wrocławskiego sądu – o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym, w ubiegłym tygodniu złożyli adwokat Robert N. oraz Wojciech R. i Alina D. – rodzice Jakuba R. Wczoraj do wrocławskiego sądu wpłynęło ostatnie zażalenie, od samego byłego urzędnika Jakuba R.
Obrońcy zatrzymanych, chcą, aby ich klienci odpowiadali z wolnej stopy, tak jak pozostałe osoby zatrzymane w związku ze sprawą, które nie są w areszcie tymczasowym. W poniedziałek 30 stycznia br. zatrzymano pięć osób, środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego zastosowano wobec czterech.
Jak przyznał w rozmowie z TVP Wrocław rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu Marek Poteralski, sąd nie ma określonego terminu, w którym musi odbyć się posiedzenie i podjęta zostanie decyzja w sprawie zażaleń. Jak podaje TVP Wrocław, termin ten podany zostanie jednak prawdopodobnie dzisiaj.
Sąd rozpatrzy też odwołanie prokuratury od decyzji sądu ws. niezastosowania aresztu tymczasowego dla dwóch osób podejrzanych w związku ze sprawą. Jedna osoba została zatrzymana 30 stycznia (jest to piąta z czterech zatrzymanych osób), a druga 6 lutego (wtedy zatrzymano trzy osoby, areszt tymczasowy zastosowano wobec dwóch z nich). Zdaniem prokuratury wszystkie osoby związane ze sprawą powinny pozostać w areszcie.