Na pomysł stworzenia grupy wpadł jeden z jej liderów – Piotr W. Przy pomocy znajomego gangstera z Czech nauczył się jak broń pozbawioną cech użytkowych, którą można legalnie kupić na Słowacji, przerobić na ostrą. Piotr W. przemycał takie jednostki broni do Polski i na miejscu przerabiał je na broń ostrą. Następnie "towar" był wywożony do krajów Unii Europejskiej między innymi Holandii, gdzie znajdował nabywców.
Z czasem w proceder zostały zaangażowane koleje osoby. Każda miała swoje konkretne zadanie do wykonania w ramach "organizacji". Jedni z przestępców kradli dokumenty, najczęściej polskie i czeskie dowody osobiste, na które dokonywano zakupu broni. Inni członkowie grupy, przewozili broń do Polski. Rusznikarze przywracali jej zdolności bojowe. Kolejni gangsterzy przemycali broń ostrą do finalnych odbiorców.
Policjanci CBŚP ustalili, że przemyt, wyrabianie i handel bronią to nie jedyne przestępstwa, które członkowie grupy mają na sumieniu. Według wiedzy funkcjonariuszy, gangsterzy obracali również fałszywymi banknotami euro, produkowali i sprzedawali narkotyki i działali w charakterze egzekutorów długów.
Wśród zatrzymanych 10 członków grupy, dwóch to obywatele Holandii. 9 osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. 4 zatrzymanych zostało tymczasowo aresztowanych, wobec pozostałych zastosowano wolnościowe środki w postaci poręczeń majątkowych i dozorów.
Funkcjonariusze CBŚP szacują, że członkowie grupy mogli zakupić, przerobić, a następnie sprzedać około 1,5 tys. sztuk broni. Z każdego egzemplarza czerpali zysk na poziomie 300 proc.
Drugim wątkiem sprawy było ustalenie obywateli Polski, którzy zakupili nielegalną broń. W maju 2016 r. w całym kraju policjanci CBŚP przeszukali 81 miejsc. Zabezpieczyli, u 43 osób, 100 szt. broni palnej, ponad 17 000 szt. amunicji różnego kalibru, granat F1, 3 wiatrówki wymagające posiadania pozwolenia. 13 osób usłyszało zarzuty nielegalnego posiadania broni palnej i amunicji za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności.