Do 10 czerwca Instytut Pamięci Narodowej ma czas na weryfikację wniosków o informację na temat przebiegu służby prawie 200 tys. rencistów i emerytów, czyli wszystkich, którym świadczenia wypłaca Zakład Emerytalno-Rentowy MSW (ZER). Skala tej operacji jest ogromna – podkreśla "DGP".
Jak zaznacza gazeta, w czasie prac sejmowych strona rządowa przekonywała, że ustawa dezubekizacyjna obejmie nieco ponad 32 tys. osób. Sprawdzenia wymagają jednak wszyscy, którzy pobierają emerytury mundurowe, renty inwalidzkie oraz renty rodzinne po zmarłych funkcjonariuszach formacji podległych MSWiA.
Czytaj też:
Kornel Morawiecki chce obniżyć Wałęsie emeryturę. Za współpracę z SB
Wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów Andrzej Szary powiedział w rozmowie z "DGP", że przy tak ogromnej skali weryfikacji nie można wykluczyć pomyłek, a część funkcjonariuszy może mieć niesłusznie obniżone świadczenia.
Zgodnie z ustawą dezubekizacyjną emerytury i renty byłych esbeków sięgną maksymalnie średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS, czyli ok. 2 tys. zł. Z symulacji przeprowadzonej przez MSWiA wynika, że tylko w tym roku nowa ustawa pozwoli zaoszczędzić ok. 90 mln zł w budżecie państwa. Później ma to być 550 mln zł rocznie.
Czytaj też:
Ustawa dezubekizacyjna opublikowana w Dzienniku Ustaw