Siarkowska: Nasze miejsce na pewno nie jest w PiS

Siarkowska: Nasze miejsce na pewno nie jest w PiS

Dodano: 
Anna Siarkowska
Anna Siarkowska Źródło: PAP / Tomasz Gzell
„Na pewno nasze miejsce nie jest w PiS. Nie myślimy o przystąpieniu do Prawa i Sprawiedliwości ani do klubu parlamentarnego, ani tym bardziej do tej partii” – tak o swoim odejściu z klubu Kukiz'15 powiedziała poseł Anna Siarkowska, założycielka nowego koła poselskiego Republikanie, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Polityk przyznała, że jej decyzja była spowodowana kryzysem zaufania wobec macierzystego klubu. Siarkowskiej nie podobało się, że większość klubu parlamentarnego Kukiz'15 nie wzięła udziału w posiedzeniu Sejmu w Sali Kolumnowej, co według niej miało działać na korzyść radykalnej opozycji, blokującej w owym czasie mównicę sejmową. Poseł zarzuciła kolegom z byłego już klubu, że zachowali się wtedy tak samo jak posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.

Pamięci Rafała Wójcikowskiego

Proces formowania nowego koła poselskiego zajął Siarkowskiej ponad dwa miesiące. Wraz z nią z klubu parlamentarnego Kukiz'15 odeszła Magdalena Błeńska i Małgorzata Janowska. Poseł Małgorzata Janowska postanowiła kontynuować misję Rafała Wójcikowskiego” – wyjaśniła Siarkowska.

Aby Polska miała elity w przyszłości

„Głównym celem, jaki sobie teraz stawiamy, jest stworzenie systemu, który będzie przygotowywał młodych ludzi do działalności publicznej, politycznej zgodnie z ideą troski o dobro wspólne. Dla których ważne będą wartości konserwatywne i wolnościowe podejście do spraw gospodarczych. Chodzi nam o to, aby za dziesięć lat Polska miała elity gotowe do przejęcia odpowiedzialności za państwo” – podkreśliła Siarkowska, zaprzeczając równocześnie sugestiom, że wyjście z klubu Kukiz'15 ma być pierwszym krokiem by przejść do klubu partii rządzącej.

Czytaj też:
Zmiany w klubie Kukiz'15. Dwie posłanki odchodzą
Czytaj też:
„Republikanie”. W Sejmie powstało koło poselskie

Źródło: Nasz Dziennik
Czytaj także