23-latek namawiał dziewczynkę do kontaktów seksualnych i umówił się z nią na spotkanie. Przed dworcem kolejowym w Opolu mieli poznać się dzięki róży, która przyniósł mężczyzna.
W przekonaniu podejrzanego, osoba z którą chciał się umówić miała mieć mniej niż 15 lat. W związku z tym mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania spotkania z osobą małoletnią oraz doprowadzenia do innej czynności seksualnej.
23-latek przyznał się do winy, ale na czas prowadzenia śledztwa nie zostanie aresztowany. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny, otrzymał on też zakaz zbliżania się do osób poniżej 15. roku życia i musi stawiać się na komisariacie cztery razy w tygodniu.
Sprawę bada prokuratura. Mężczyźnie grozi do trzech lat pozbawienia wolności.