Tyszka podkreślił, że jesteśmy jedynym państwem w UE, które ma tego typu podatek. Jak dodał, nie jesteśmy do tego zmuszani przez dyrektywę europejską o podatku akcyzowym, a przez akcyzę samochody są droższe. – Mam nadzieję, że rząd się nad tym pochyli, dlatego że PO i PiS mają tendencję do podnoszenia podatków. Nie są w stanie zrozumieć, że często jest tak, że jak się podatki obniży, to i rząd nie straci – powiedział.
Wicemarszałek Sejmu wyjaśnił, że w związku z propozycją Kukiz'15, na początku wpływy do budżetu państwa będą o 1 mld 400 mln złotych mniejsze, ale później się to zmieni. – Liczymy m.in. na takie efekty obniżki, że więcej pojazdów będzie rejestrować się w Polsce, a nie – jak do tej pory – w Czechach, na Słowacji i w Niemczech – wyjaśnił Tyszka.