"Modlitwa nie wystarczy. Konieczne zdecydowane działania". Terlikowski o pedofilii w Kościele

"Modlitwa nie wystarczy. Konieczne zdecydowane działania". Terlikowski o pedofilii w Kościele

Dodano: 
Tomasz Terlikowski, b. red. naczelny Tv Republika i publicysta "Do Rzeczy"
Tomasz Terlikowski, b. red. naczelny Tv Republika i publicysta "Do Rzeczy" Źródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
Kościół, jako instytucja, powinien się oczyścić, ukarać winnych nie tylko pedofilii, ale także innych przestępstw seksualnych, a także tych, którzy ich ukrywali, a także zadośćuczynić ofiarom – pisze Tomasz Terlikowski.

Kościół w Polsce modli się dziś w intencji ofiar pedofilii. Jest to odpowiedź na apel Papieża Franciszka o ustanowienie dnia modlitwy i pokuty w intencji ofiar nadużyć seksualnych. Polscy biskupi wyznaczyli ten dzień na pierwszy piątek Wielkiego Postu, który przypada 3 marca.

Nad problemem pedofilii w Kościele pochylił się dziś Tomasz Terlikowski. Publicysta podkreśla, że w ostatnich latach można było zauważyć niewątpliwy postęp w tej kwestii – przestano milczeć i zaczęto o tym problemie głośno mówić. W jego ocenie, problem wymaga zdecydowanych działań; jak podkreśla – sama modlitwa nie wystarczy. "Wezwania do modlitwy za ofiary, organizowanie specjalnych dni modlitewnych, choć niewątpliwie niezmiernie ważne (bo tylko Bóg może uzdrowić pewne sytuacje, a zatem trzeba Jemu je oddać), to jednak zdecydowanie za mało. Kościół, jako instytucja, powinien się oczyścić, ukarać winnych nie tylko pedofilii, ale także innych przestępstw seksualnych, a także tych, którzy ich ukrywali, a także zadośćuczynić ofiarom. I wreszcie zacząć na poważnie wprowadzać normy i reguły, które zostały już zaaprobowane przez cały Kościół" – przekonuje.

Terlikowski wskazuje, że każdy duchowny, który dopuścił się przemocy seksualnej, po udowodnieniu mu winy powinien być wydalony ze stanu kapłańskiego, a nie - jak bywało to dotychczas - jedynie zdejmowany z urzędu i wysyłany na emeryturę. Zdaniem publicysty, ukarani powinni być także przełożeni, którzy ukrywali winy księży i np. skierowali w inne miejsce, pozwalając im tym samym na dalsze działanie. W takiej sytuacji, zdaniem Terlikowskiego, diecezja powinna także wypłacić pokrzywdzonym odszkodowanie.

Publicysta przekonuje, że konieczne jest stworzenie realnej mapy problemu pedofilii w Kościele i powołanie specjalnej komisji. Jak wskazuje, powołana przez Kościół komisja powinna przeanalizować pełną dokumentację, przesłuchać świadków, zgromadzić materiał dowodowy i wreszcie przebadać archiwa IPN. "A potem spróbuje ujawnić skalę problemu, zadośćuczynić ofiarom i rozliczyć się z przeszłości" – dodaje.

"To nie będzie, nie może być, proces bezbolesny. Prawda, oczyszczenie, pojednanie boli, szczególnie, gdy o jakimś problemie nie mówiło się od wielu, wielu lat. Ale bez tego trudno mówić o wiarygodnym załatwieniu sprawy, a nawet o realnej wiedzy, która pomoże zapobiegać dalszym tego rodzaju nadużyciom" – przekonuje Terlikowski.

Źródło: malydziennik.pl
Czytaj także