Semka: W Polsce powinien być silny nurt obrony przed obrażaniem uczuć religijnych

Semka: W Polsce powinien być silny nurt obrony przed obrażaniem uczuć religijnych

Dodano: 
"Klątwa" w Teatrze Powszechnym
"Klątwa" w Teatrze Powszechnym Źródło: fot. Magda Hueckel
Publicysta „Do Rzeczy” komentował na antenie TVP Info kontrowersje związane ze spektaklem „Klątwa”. W sprawie inscenizacji toczy się śledztwo, które warszawska prokuratura wszczęła z urzędu.

Premiera "Klątwy" – sztuki na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego, w reżyserii Olivera Frljića, odbyła się w połowie lutego, a patronat medialny nad spektaklem objęła m.in. spółka Agora. Reklamowała ją również część polityków, w tym posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus.

W sztuce znajdują się m.in. sceny seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II, która odbywa się przy akompaniamencie nagrania papieskiego kazania, sceny w których aktorzy niszczą krzyże uderzając nimi w podłogę oraz kończącą spektakl deklamacja aktorki, która tłumaczy, że chciałaby przeprowadzić zbiórkę na zabójstwo prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale nie może ponieważ tego typu apele są niezgodne z prawem.

Ochrona uczuć religijnych w Polsce

Sprawę „Klątwy” omawiali w studiu TVP Info – red. Piotr Semka z „Do Rzeczy”, aktor Redbad Klijnstra, Piotr Zaremba z „wSieci” i ksiądz Ryszard Zieliński.

Jak podkreślił dziennikarz „Do Rzeczy”, cała sytuacja mówi dużo o kondycji społeczeństwa polskiego. – Ja szanuje wszystkie wezwania do modlitwy (w intencji artystów biorących udział w spektaklu oraz w intencji przeproszenia za samą inscenizację – red.) ale powinien być silny nurt obrony przed obrażaniem uczuć religijnych, jako elementu obrony praw obywatelskich – tłumaczył Semka.

Dziennikarz podkreślił, że bezsensowne jest twierdzenie, że jeśli kogoś rażą treści zawarte w przedstawieniu, może go po prostu nie oglądać. Jak tłumaczył, w wypadku koncertów neonazistów, gdzie powielane są treści uderzające w osoby pochodzenia żydowskiego, nie działa wytłumaczenie, że skoro zebrała się grupa ludzi i kogoś obraża, to wystarczy żeby osoby pochodzenia żydowskiego, tam nie przychodziły. – Sam fakt takiego działania uważa się za zagrożenie dla prawa i tak samo powinno być z chrześcijanami – dodał.

Semka chwalił też wyjątkowo sprawną pomoc Instytutu Ordo Iuris, który zaoferował wsparcie przy tworzeniu indywidualnych wniosków obywatelskich o zaprzestanie takich działań.

Czytaj też:
Żakowski w obronie „Klątwy”. „Obnaża kabotyństwo, hipokryzję, chuci, kołtuństwo, pazerność”

Źródło: TVP Info / DoRzeczy.pl
Czytaj także