Podczas konsultacji szefowe rządów będą rozmawiać jeszcze m.in. o gospodarce, bezpieczeństwie i migracji.
Od kilku dni polskie władze sprawdzają możliwość uzyskania poparcia dla oficjalnego kandydata Polski na stanowisko szefa Rady Europejskiej – Jacka Saryusz-Wolskiego. Polityk w sobotę został wykluczony z Platformy Obywatelskiej, po tym jak polski rząd poparł jego kandydaturę na szefa RE zamiast Donalda Tuska. W konsekwencji tej nominacji, Saryusz-Wolski zrezygnował, po 26-latach współpracy, z członkostwa w EPL (Europejska Partia Ludowa). Tymczasem szefostwo partii informuje, że politykowi odebrano funkcję wiceprzewodniczącego frakcji, ze względu na brak lojalności.
Po licznych rozmowach Witolda Waszczykowskiego z szefami MSZ państw europejskich, wiadomo na razie, że kandydaturę Tuska popierają Czechy, Słowacja i Francja.
Niemiecki rząd "przyjął do wiadomości", że zgłoszono alternatywnego kandydata. Ale jak podkreślił rzecznik rządu Niemiec Steffen Seiert "nie mogę uprzedzać wyników obrad szefów państw i rządów".
Decyzja o tym, czy Tusk będzie ponownie pełnił funkcję szefa Rady Europejskiej, przywódcy państw UE podejmą podczas szczytu 9-10 marca.
Czytaj też:
Kandydat marzeń PiS