Jak informuje Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, dwukomorowy tunel na odcinku budowanej drogi S7 będzie miał 2,06 km długości, z awaryjnymi przejściami między komorami, dwoma portalami oraz pełną infrastrukturą i wyposażeniem technicznym. Powstanie pomiędzy miejscowościami Naprawa i Skomielna Biała pod górą Mały Luboń.
Prace będą prowadzone bez przerw i postojów, przez 24 godziny na dobę. Zrealizuje je włoska firma Astaldi. W komunikacie GDDKiA czytamy, że ze względu na budowę geologiczną drążenie nie będzie wykonywane całym przekrojem tunelu, aby nie osłabić górotworu. Górnicy zastosują m.in. młoty hydrauliczne, dziobaki, wiertła, materiały wybuchowe i głowice skrawające, w zależności od twardości skał.
Adamczyk: To historyczny dzień
Rozpoczęcie inwestycji na słynnej zakopiance minister infrastruktury Andrzej Adamczyk określił jako "historyczny dzień dla drogowców". Dodał, że komory w najszerszym miejscu będą miały ok. 17 metrów średnicy. – To około pół miliona metrów sześciennych, które muszą być wydobyte metodą górniczą – mówił minister na antenie Radia Kraków.
Na odcinku ok.16,7 km budowanej ekspresówki pomiędzy Lubniem i Chabówką tunel będzie stanowił 12,3 proc. całej trasy. Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec 2019 r.
Czytaj też:
Ceny paliw najwyższe pod Tatrami. Zakopane bezlitosne dla kierowców