Rodzina Walentynowicz żąda przeprosin za plakat manify

Rodzina Walentynowicz żąda przeprosin za plakat manify

Dodano: 
Plakat z wizerunkiem Anny Walentynowicz
Plakat z wizerunkiem Anny Walentynowicz Źródło: Twitter / @zelazna_logika
Na plakacie nawołującym do feministycznej manifestacji znalazł się wizerunek Anny Walentynowicz. - My nie zamierzamy się z nikim kontaktować. Za chwilę sprawa stanie się medialna, więc liczymy, że zwrócą się do nas z przeprosinami, a następnie opublikują sprostowania na swoich stronach i w lokalnej prasie - mówi Wirtualnej Polsce wnuk działaczki Piotr Walentynowicz.

"Wymawiamy służbę w pracy i w domu. Strajk kobiet trwa" – głosi hasło umieszczone pod zdjęciem Anny Walentynowicz. Nad fotografią znajduje się zaś data i miejsce organizowanej w poniedziałek manify.

Wielu internautów ostro skrytykowało łączenie manifestacji feministek z wizerunkiem legendy "Solidarności". Niektórzy jak tylko plakat ujrzał światło dzienne zastanawiali się, czy o sprawie wie rodzina Anny Walentynowicz. Jak się okazuje, nie widziała i teraz domaga się przeprosin. 

Czytaj też:
Anna Walentynowicz na plakacie poznańskiej manify. Cenckiewicz: Nie widzą czy manipulują?

Źródło: Wirtualna Polska, dorzeczy.pl
Czytaj także