Zdaniem Bronisława Komorowskiego protesty przeciwko Prawu i Sprawiedliwości są uzasadnione, ponieważ państwo pod jego rządami zmierza w kierunku średniowiecza. – Ja popieram ogólnie protest przeciwko rządowi PiS, bo rzeczywiście w kwestiach kobiecych wysyła on cały szereg sygnałów albo podejmuje decyzje trudne do zaakceptowania, które cofają nas jako kraj do średniowiecza – mówił Komorowski.
Były prezydent przyznał również, że polski rząd stawia się poza Unią Europejską, normami unijnymi i ponad własnym społeczeństwem. – Myślę, że rząd PiS zafundował nam wstyd, a sobie kłopot – mówił Komorowski. Zdaniem polityka, nominacja dla Jacka Saryusz-Wolskiego to „patologiczny przykład prywaty”. – A to, co się stało i co się dzieje wokół kandydatury Donalda Tuska, dywersja w postaci Jacka Saryusz-Wolskiego, to jest patologiczny przykład prywaty, bo to się wiąże z nienawiścią osobistą do Tuska i straszliwego zupełnie pokładu partyjniactwa, które stoi ponad interesem państwa, ponad myślą państwową – powiedział.
Komorowski w rozmowie z RMF24 krytykował również prezydenta Andrzeja Dudę mówiąc, że w wielu sprawach „abdykuje”.
Czytaj też:
„Liberation”: Kaczyński cierpi na polityczną paranoję. Krytyka Tuska zwiększa jego szanse?