„Pozycja Polski w elitarnej grupie krajów podejmujących decyzje została osiągnięta dzięki ciężkiej pracy całych pokoleń. Ostatnie wydarzenia nie powinny tego roztrwonić, nawet jeśli obecne władze w Polsce celowo odsuwają siebie na margines” – czytamy w liście polityka Nowoczesnej. Stanowisko Ryszarda Petru zostało także skierowane drogą pisemną do 7 liderów państw Unii Europejskiej.
Przewodniczący Nowoczesnej podkreśla, że wola Prawa i Sprawiedliwości nie jest wolą wszystkich Polaków. Dodaje, że historia Polski jest skomplikowana, dlatego tym bardziej Polacy rozumieją czym jest solidarność między narodami, oparta na wspólnych wartościach. Zwraca uwagę, że dla rozwoju Polski po 1989 roku szczególnie ważne było wsparcie, które otrzymaliśmy po przyłączeniu do Wspólnoty. „Nie mieliśmy wtedy wątpliwości. Mieliśmy nadzieje i oczekiwania, że UE umocni nas. Tak się stało” – mówi Petru.
„I choć mogą różnić nas opinie na wiele tematów i choć mówimy różnymi językami, to wszyscy szczerze wierzymy w wartości takie jak prawo, wspólne bezpieczeństwo i stabilny rozwój. Europa potrzebuje silnej Polski. Polska potrzebuje silnej Europy” – komentuje lider Nowoczesnej. Dodaje, że Europa jest wspólnym domem wszystkich mieszkańców Unii Europejskiej, a Polska chce budować silną Unię i wypełniać swoje zobowiązania.
Ryszard Petru swoje stanowisko przesłał również liderom poszczególnych państw Unii Europejskiej, wśród nich m.in. kanclerz Angeli Merkel, premierowi Holandii Markowi Rutte, prezydentowi Francji Francois Hollande’owi, a także premierowi Włoch Paolo Gentilioniemu. „Chcemy partycypować w debacie nad przyszłością Unii, od której obecny rząd w Warszawie stara się nas odsunąć” – zakończył.