Jak podkreślał Semka, "jeśli Erdogan będzie chciał zaostrzyć sytuację, podejmie takie działanie, że uchodźcy będą uciekali z Turcji".
– Ostatnie deklaracje Recepa Tayyipa Erdogana były bardzo groźne. On uważa, że deal, sponsorowany głównie z niemieckich pieniędzy, przestaje obwiązywać. Choć trzeba pamiętać, że Erdogan też stopniuje napięcie, bardziej chce mieć możliwość nacisku, niż podjąć konkretne działania, ale nigdy nie wiadomo – ocenił. – Erdogan chce doprowadzić do sytuacji, w której Europa będzie musiała się tak liczyć z Turcją, jak liczy się z Putinem – dodawał.
"Tusk pełni rolę dobrego wujka"
Semka odniósł się również do pomysłu powstania Europy wielu prędkości. – Donald Tusk ma świadomość, że duża część Europy nie ma ochoty na Europę dwóch prędkości. Moim zdaniem, deklaracje wersalskie nie były jakieś bardzo sztywne, były trochę pogrożeniem palcem. Donald Tusk w naturalny sposób odgrywa tu rolę dobrego wujka, który puszcza oko i mówi, już ja będę załatwiał z Francuzami i Niemcami, żeby tej Europy dwóch prędkości nie było – ocenił Piotr Semka w TVP Info.