Po raz kolejny złapali "Hossa". "Łowcy cieni" otrzymają nagrodę

Po raz kolejny złapali "Hossa". "Łowcy cieni" otrzymają nagrodę

Dodano: 
Arkadiusz Łakatosz pseudonim Hoss
Arkadiusz Łakatosz pseudonim Hoss Źródło: policja.pl
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak przyznał specjalne nagrody policjantom z Zespołu Poszukiwań w Poznaniu – tzw. łowcom cieni, którzy po raz kolejny zatrzymali „Hossa”.

W czwartek funkcjonariusze poznańskiej policji i CBŚP zatrzymali Arkadiusza Ł. "Hossa" na warszawskim Żoliborzu. 49-latek jest podejrzany o oszustwa metodą "na wnuczka" na łączną kwotę ponad 1,4 mln zł. 17 lutego prokuratura wydała za mężczyzną list gończy po tym, jak nie stawił się na wyznaczony mu przez sąd dozór policyjny na komisariacie w Warszawie.

MSWiA poinformowało, że policyjni "łowcy cieni" zostaną nagrodzeni. Funkcjonariusze otrzymają nagrody w poniedziałek podczas uroczystości przyznania Krzyży Zasługi za Dzielność. W czwartek wieczorem minister na Twitterze gratulował policjantom zatrzymania „Hossa”. „Mam nadzieję, że tym razem sąd zachowa się odpowiedzialnie” – napisał Błaszczak.

twitter

Okradanie "na wnuczka"

W związku z licznymi przestępstwami, do których dochodziło w Niemczech, Austrii i Szwajcarii w czerwcu 2015 roku został powołany międzynarodowy zespół śledczy składający się z policjantów CBŚP i polskich prokuratorów w Warszawie, a ze strony niemieckiej ich odpowiedników w Monachium.

W lutym w ręce policjantów wpadł pomysłodawca mechanizmu oszustwa "na wnuczka" – właśnie 49-letni Arkadiusz Ł. ps. Hoss. Mężczyzna pozostawał w zainteresowaniu policji kilku krajów. Policja austriacka wystawiła za nim europejski nakaz aresztowania, policja z Luksemburga – poszukiwania w celu ustalenia miejsca pobytu. W Polsce podejrzany był o co najmniej 4 wyłudzenia pieniędzy na kwotę 1,4 mln złotych od starszych osób. Funkcjonariusze CBŚP namierzyli Hossa w jednym z mieszkań na warszawskiej Woli. W momencie kiedy mężczyzna wychodził z bloku został zatrzymany. Zostały mu przestawione zarzuty oszustw mienia znacznej wartości, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Na początku lutego warszawski sąd rejonowy – wbrew wnioskowi prokuratury – nie zdecydował o tymczasowym areszcie dla Arkadiusza Ł. ("Hoss"). Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję. "Hoss" wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości 300 tysięcy złotych. Po ogłoszeniu decyzji sądu policja zapewniała, że ponownie złapie przestępcę, gdy ten zdecyduje się uciec przed wymiarem sprawiedliwości. Mimo nakazu meldowania się na posterunku pięć razy w tygodniu, "Hoss" nie wypełniał tego obowiązku. Tłumaczył się złym stanem zdrowia. Jeszcze w lutym "Hoss" zniknął, a prokuratura wydała za mężczyzną list gończy.

Źródło: DoRzeczy.pl / MSWiA
Czytaj także