W jednym z postów na portalu społecznościowym Paweł Kukiz odniósł się do pomysłu Platformy Obywatelskiej i nie pozostawił na nim suchej nitki. "Ludzie znów dają się wciągnąć w międzypartyjne "igrzyska". W "akcje" prowadzące do niczego. Jest rzeczą OCZYWISTĄ, że PiS posiada wystarczającą liczbę posłów, by ŻADEN wniosek wszystkich razem wziętych opcji parlamentarnych nie przeszedł. A w szczególności wniosek de facto o to, by Schetyna objął funkcję premiera" – napisał polityk.
Jak dodał, pomijając fakt, że cała inicjatywa PO skazana jest na porażkę, chce zwrócić uwagę, że partia ta nie informowała wcześniej o swoich planach ani PSL ani Kukuz'15. "O wszystkim dowiedzielismy sie z mediow:-). Dla mnie sam ten fakt jest wystarczającym powodem by się na nich wypiąć. Poza tym Kukiz'15 NIE UDZIELIŁ votum zaufania rządowi premier Szydlo już na początku kadencji Sejmu i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Nie widzę więc powodu by brać udział w tej hucpie i tym samym wzmacniać pozycję tych, spośród których wielu powinno dawno trafić za kraty zamiast np. na Ukrainę" – wskazał (pisownia oryginalna - red.).
Kilka godzin po publikacji tego postu, Paweł Kukiz opublikował kolejny, w którym poinformował, że otrzymał od Platformy zaproszenie na spotkanie ws. wotum nieufności dla rządu. "Przykro mi ale już poumawiany na jutro jestem, Panie Przewodniczący Neumann" – odparł krótko polityk.