Minister tłumaczył, że dokument "nie przystawał do problemów, jakie stoją przed naszym krajem" i "nie uwzględniał sytuacji kryzysu migracyjnego, jaki dotknął Europę". Zdaniem Błaszczaka istotne są dwa aspekty polityki migracyjnej – wpływ na rynek pracy i bezpieczeństwo obywateli. "Ze względu na obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa kwestie migracji pozostają w obszarze szczególnego zainteresowania MSWiA" – czytamy w komunikacie resortu.
Jacek Skiba, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, ocenił, że dokument "Polityka migracyjna Polski" nie dawał możliwości reakcji na wyzwania, jakie nastąpiły w 2015 r. – kryzys migracyjny oraz migracja ekonomiczna z Ukrainy. – Należy przystąpić na poważnie do prac nad nową strategią, nową wizją polityki migracyjnej, która podejmowałaby te wszystkie wyzwania, z którymi mamy do czynienia – mówił.
Międzyresortowy zespół ds. migracji, którego głównym zadaniem jest kształtowanie kierunków rozwoju polityki migracyjnej, obradował w poniedziałek. W jego skład wchodzą przedstawiciele kilku kluczowych ministerstw m.in. spraw zagranicznych, finansów i rozwoju, a także przedstawiciele policji, straży pożarnej, Straży Granicznej i służb specjalnych, zarówno wojskowych, jak i cywilnych.