Członkowie załogi statku porwanego w połowie grudnia 2021 roku u wybrzeży Nigerii, w tym obywatel RP, zostali uwolnieni – przekazało w poniedziałek Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Uprowadzony Polak wrócił już do kraju i jest w dobrym stanie.
"Do porwania doszło w grudniu ubiegłego roku w Zatoce Gwinejskiej. Wśród porwanych znajdował się obywatel RP. Marynarze zostali uwolnieni dzięki działaniom armatora oraz sprawnej, profesjonalnej współpracy służby konsularnej i innych polskich instytucji z władzami Danii i Nigerii oraz z firmą zatrudniającą załogę statku" – czytamy w komunikacie resortu dyplomacji.
"Zgodnie z obowiązującymi procedurami, po stronie polskiej sprawą od samego początku zajmował się międzyresortowy zespół pod przewodnictwem wiceministra Piotra Wawrzyka" – dodano.
MSZ apeluje do polskich marynarzy
MSZ przypomina, że było to już szóste porwanie obywateli RP w Zatoce Gwinejskiej od 2013 roku. "Apelujemy do polskich marynarzy, by przed podjęciem pracy na statku w niebezpiecznym regionie świata zawsze sprawdzali, czy armator posiada odpowiednie ubezpieczenie na wypadek uprowadzenia załogi" – napisał w oświadczeniu rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina.
Nad Zatoką Gwinejską leżą m.in.: Liberia, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Togo, Benin, Nigeria, Kamerun, Gwinea Równikowa, czy Gabon. Według Międzynarodowego Biura Morskiego (IMB) w 2020 roku spośród 135 marynarzy porwanych na całym świecie 130 uprowadzono w Zatoce Gwinejskiej, co jest rekordem w tym rejonie.