Były korespondent Polskiego Radia spotkał się z papieżem Franciszkiem w poniedziałek. Przekazał mu list, w którym opisał zwalnianie dziennikarzy w Polsce z przyczyn – jak ocenił – politycznych.
– Papież mówił niedawno o tym, jakim smutkiem przepełnia go zwalnianie ludzi z pracy z przyczyn ekonomicznych, o rodzinach cierpiących z tego powodu. Czułem się w obowiązku poinformować, że w Polsce są też inne powody zwalniania: mianowicie powody polityczne. Papież przyjął mój list, ale nic nie powiedział, miał tylko bardzo zmartwioną twarz – powiedział Lehnert portalowi wirtualnemedia.pl.
Przypomnijmy, że z końcem lutego Polskie Radio nie przedłużyło umowy korespondenckiej z dziennikarzem. Jako powód podano fakt, że Lehnert rok temu wszedł w wiek emerytalny. Zaproponowano mu jednak powrót do Warszawy i umowę freelancerską, z czego dziennikarz nie skorzystał.