Ciekawe treści rozmów działaczy KOD. Piszą o fakturach i sporych kwotach na usługi marketingowe

Ciekawe treści rozmów działaczy KOD. Piszą o fakturach i sporych kwotach na usługi marketingowe

Dodano: 
Mateusz Kijowski, KOD
Mateusz Kijowski, KODŹródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
Publicysta „Do Rzeczy” Marcin Makowski opublikował w serwisie Twitter screeny z rozmów działaczy Komitetu Obrony Demokracji, zamieszczonych na tajnej grupie dyskusyjnej. Co ciekawe, komentarze wskazują, że działacze byli świadomi, że Mateusz Kijowski wystawiał faktury za świadczenie usług KOD.

„Z Chaborą, Mateuszem i całą resztą hipokrytów zastawiających pułapki lub naiwniaków wierzących, że uda się pod dywan zamieść lub zamykających oczy na oczywiste fakty. Ani z jednymi ani z drugimi mi nie po drodze” – pisze Włodzimierz Ciejka z mazowieckiego KOD. Wspomniany we wpisie Piotr Chabora to były skarbnik Komitetu Obrony Demokracji, który złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie rzekomego nakłaniania do fałszowania dokumentów, którego miał się dopuścić Mateusz Kijowski.

W komentarzach opublikowanych na tajnej grupie dyskusyjnej Komitetu Obrony Demokracji pojawiają się opinie wskazujące na to, że działacze organizacji byli świadomi, że Mateusz Kijowski wystawia faktury na KOD i tym samym pobiera wynagrodzenia za swoją działalność. Co ciekawe, w rozmowie pojawił się także wątek „usług marketingowych”, za których świadczenie Kijowski miał pobierać wynagrodzenie. „O tych fakturach mówiono już we wrześniu. I są to nie jedyne podejrzane. Są jeszcze spore kwoty na usługi marketingowe” – pisze Paweł Borys.

Z kolei Bohdan Mierzwiński dodaje: „Tylko całkowita prawda i zero kręcenia. Tę sprawę rozkręcą do najmniejszej śrubki”.

Warto przypomnieć, że lider KOD wraz z żoną prowadzą od maja 2014 roku spółkę MKM-Studio, która świadczy doradztwo w zakresie informatyki. Okazuje się jednak, że KOD zapłacił spółce w ciągu pół roku sześć faktur - każda na taką samą kwotę 15 tys. 190 zł i 50 gr brutto. Za co? Spółka miała świadczyć m.in. obsługę domeny, hosting strony internetowej, migrację danych i usług czy przygotowywanie nowych serwisów oraz opracowywanie treści. Tyle tylko, że faktury były wystawiane i podpisywane przez...samego Kijowskiego. W dodatku specjaliści z branży uważają, że wycena była znacząco zawyżona.

twittertwittertwitterCzytaj też:
Z Warszawy do Świdnicy. Prokuratura przenosi śledztwo ws. faktur Kijowskiego

Źródło: Twitter
Czytaj także