Schetyna: Politycy PiS-u, prezydent i premier nie szanują Konstytucji

Schetyna: Politycy PiS-u, prezydent i premier nie szanują Konstytucji

Dodano: 
Grzegorz Schetyna, przewodniczący PO
Grzegorz Schetyna, przewodniczący PO Źródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
– To absurdalne, że 27 lat po odzyskaniu niepodległości, partia rządząca neguje Konstytucję –  mówił lider PO Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej w Sejmie. Dzisiaj politycy PO spotykają się na posiedzeniu Gabinetu Cieni.

– Bliższa analiza tej Konstytucji wskazuje na to, że można ją śmiało nazwać Konstytucyjną postkomunistyczną – mówił wczoraj prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do odbywające się w Senacie konferencji naukowej pt. „Konstytucja Solidarności”, zorganizowana z okazji 20. rocznicy uchwalenia przez Konstytucji RP.

Czytaj też:
Kaczyński: Obecną Konstytucję RP można śmiało nazwać postkomunistyczną

– W tych dniach politycy PIS, mówił o niej (o Konstytucji - red.), że jest postkomunistyczną. Szukają dzisiaj, wczoraj, swojej konstytucyjnej narracji, źródeł, podstaw prawa, Konstytucji, praworządności naszego kraju, państwa. Chcę powiedzieć, że to, co usłyszałem wczoraj z ust prezesa Kaczyńskiego, to oskarżenie wobec tych, którzy obchodzili kilka dni temu 20. rocznicę uchwalenia Konstytucji, czytając w miastach, w Polsce, przywołując zapisy Konstytucji mówiące o prawach, wolnościach, o tym, co tak najważniejsze, co dało fundament państwa prawa. Nie dziwię się prezesowi Kaczyńskiemu, bo on szczególnie, ale także politycy PiS-u, niestety także prezydent, premier, ministrowie depczą przepisy Konstytucji, nie szanują jej i chcą z nią walczyć – tłumaczył Schetyna.

Lider PO podkreślił, że jego zdaniem dla partii rządzącej Konstytucja stała się symbolem zła. – To absurdalne, że 27 lat po odzyskaniu niepodległości i suwerenności, partia rządząca, jej prezes wskazany przez nią prezydent i premie negują zapisy konstytucyjne – dodał.

Jak tłumaczył, obecnie PO "dzisiaj nie chce i nie podejmie rozmów ws zmian Konstytucji", bo istnieje grupa ludzi, "którzy chcą zniszczyć Konstytucję". – Dlatego dzisiaj wyciągając wnioski z tego wszystkiego, co dzieje się w ostatnich miesiącach, szczególnie przez ostatnie 15 miesięcy, chcemy powiedzieć, że jeżeli rozmawiać o zmianie Konstytucji, to można tę rozmowę podjąć wtedy kiedy większość konstytucyjna – a jestem przekonany, że zbudujemy taką większość, że będziemy mogli zbudować taką większość po następnych wyborach parlamentarnych – żeby ta większość podzieliła nasze zdanie, opinię, że potrzebny jest w polskiej Konstytucji zapis o obecności Polski w UE, że to rzecz bardzo ważna – podkreślił polityk.

Źródło: Twitter / @Platforma_org /300polityka.pl
Czytaj także