Polski pisarz atakuje Kaczyńskiego: Napoleonek, prezesik na drabince, krasnal naczelny

Polski pisarz atakuje Kaczyńskiego: Napoleonek, prezesik na drabince, krasnal naczelny

Dodano: 
Wojciech Kuczok
Wojciech KuczokŹródło:PAP / Andrzej Grygiel
Polski pisarz Wojciech Kuczok, prywatnie mąż dziennikarki Agaty Passent, postanowił dać upust swojej złości na Prawo i Sprawiedliwość i polskie społeczeństwo w rozmowie z Wirtualną Polską. Obecne rządy określił mianem "dyktatury głupoty". - Teraz nie widzę społeczeństwa ani narodu, tylko nienawistny tłum, do którego przemawia głosem Gomułki prezesik na drabince, krasnal naczelny - podkreślał.

– "Krasnal naczelny" to określenie pieszczotliwe, a "prezesik z drabinką"… to nie jest obraźliwe, lecz pogardliwe. Gardzę Kaczyńskim i nic na to nie poradzę. To ma być charyzmatyczny wódz narodu? To jest postać karykaturalna – dodawał. 

Kuczok na wstępie rozmowy mocno skrytykował ustawę umożliwiającą wycinkę drzew, zaznaczając, że problem dotknął go osobiście. Za obowiązujący stan prawny obwinił przede wszystkim prezesa PiS-u, a wizję ścinanych drzew przeniósł na ogólną sytuację w Polsce. 

– Wolę tę rzeź przypisywać bezrefleksyjności chłopskiego narodu, niż sublimowaniu pędów morderczych. Bo może oni powalają drzewa, bo na razie nie wolno wyżynać ludzi. Gdyby nasz napoleonek powiedział, że w każdą miesięcznicę smoleńską można zabijać bezkarnie wszystkich wrogów ludu to mielibyśmy, tu krwawe zapusty, o jakich się Szeli nie śniło – ocenił. – Dyktatura głupoty w końcu spowoduje, że będziemy wszyscy leżeć pokotem, tak jak teraz leżą drzewa i zwierzaki – dodawał. 

Zaczynając od ścinanych drzew, doszedł do wizji Polski, w której nacjonaliści i katolicy niszczą wszystkich ludzi o odmiennych poglądach. 

– Co się stanie, kiedy wszyscy nacjonaliści już wyrżną w pień wszystkich ludzi, których uznają za lewaków, Żydów, cyklistów, wrogów ludu i Bóg wie kogo jeszcze? Co, jeżeli wszyscy w tym kraju będą chodzić codziennie na msze święte, na każdym domu będzie powiewała chorągiew z krzyżem, wszystkie sklepy będą zrepolonizowane, a z kranów będzie lecieć święcona woda mineralna "Rydzyczanka"? Z kim oni wtedy będą walczyć? Przecież nacjonalizm nie istnieje bez wrogów narodu, no bo na czym miałby polegać? Katolicyzm jest religią opresyjną w swoich dogmatach (dość spojrzeć na dzieje inkwizycji), a Kościół toruński jest krucjatowy, antyekumeniczny, bez idei przemocowego nawracania pogan nie istnieje – zastanawiał się. 

Pisarz dostrzegł jednak i "pozytywną" stronę rządów Prawa i Sprawiedliwości. – Im bardziej jestem wku****ny na dyktaturę głupoty, tym lepiej mi się pisze. To jedyna pociecha z tego wszystkiego – uznał.

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także