Prof. Pawłowicz poinformowała na Facebooku, że Prezydium Sejmu nie uchyliło uchwały Komisji Etyki Poselskiej, dotyczącej ukarania Joanny Scheuring-Wielgus upomnieniem za nierzetelność i naruszenie zasady dbałości o dobre imię Sejmu."To oznacza, AUTOMATYCZNĄ UTRATĘ członkostwa w Komisji Etyki Poselskiej przez panią Scheuring-Wielgus, która równocześnie TRACI też członkostwo w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Pani J. Scheuring-Wielgus nie będzie już w imieniu Sejmu pouczać o "dobrym" i "etycznym" postępowaniu innych posłów, ani badać, czy wykonują swój poselski mandat zgodnie z prawem" – napisała posłanka PiS.
Posłanka PiS przypomniała również, że teraz Prezydium Sejmu musi powołać nowego przedstawiciela Nowoczesnej do Komisji. "Ale, czy oni tam w ogóle mają osobę o nieposzlakowanej opinii i wysokim autorytecie moralnym"? Blokada mównicy i sali sejmowej czy wzywanie zagranicy do zastosowania wobec Polski sankcji, jak też powszechne kłamstwa kierownictwa tego środowiska pokazują, że NIKT tam NIE MA moralnych kwalifikacji do oceny poselskiej etyki polskich posłów" – zastanawia się prof. Pawłowicz.