Lider Kukiz'15 powiedział, że nigdy nie jest za późno na referendum, ponieważ w sprawach, które są ważne dla wszystkich obywateli, ich głos trzeba uszanować. W ten sposób Kukiz odniósł się do wniosku o referendum ws. likwidacji gimnazjów. – Jeśli prezydent i PiS złożyli obietnice, że żadna inicjatywa, pod którą zbierze się milion podpisów nie będzie bagatelizowana, to ja oczekuję realizacji obietnicy. Jestem zwolennikiem likwidacji gimnazjów, ale część z moich znajomych nie. To nie ja mam decydować o likwidacji gimnazjów, ale trzeba spytać obywateli – dodał.
"Prezydent siedzi i czeka pod drzwiami"
Kukiz ocenił także, że pozycja prezydenta, którą przedstawia „Ucho Prezesa” jest bliska realiów. – Siedzi i czeka pod drzwiami. Jeśli pan prezydent nie zacznie działać, nie pokaże odrębności, to nie będzie miał szans w kolejnych wyborach. Prezydent powinien wejść do środka i powiedzieć prezesowi, że tak to chyba daleko nie zajedziemy – ocenił.
Kukiz'15 za komisją śledczą ws. dr. Berczyńskiego?
Gość RMF FM odniósł się także do wniosku PO o powołanie komisji śledczej ws. Caracali i roli dr Berczyńskiego. Jak stwierdził, gdyby Kukiz'15 miał odpowiednią liczbę parlamentarzystów, to sam złożyłby taki wniosek. – Jeśli ktoś pracuje dla Boeinga, a rząd kupuje Boeingi... jestem za jawnością postępowania i dokładnym zbadania relacji. Być może dojdziemy do porozumienia PiS i PO, różne rzeczy mogą się okazać – wyjaśnił.