Stonoga pobity na komendzie policji? "Stracił litr krwi, użyto paralizatora"

Stonoga pobity na komendzie policji? "Stracił litr krwi, użyto paralizatora"

Dodano: 
Zbigniew Stonoga
Zbigniew Stonoga Źródło:PAP / Radek Pietruszka
"Stracił ponad litr krwi oraz użyto wobec niego paralizatora kiedy był już skuty kajdankami" - napisał na Facebooku syn Zbigniewa Stonogi. Adwokat biznesmena uważa, że funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji dopuścili się przestępstwa.

Kontrowersyjny biznesmen trafił do warszawskiego więzienia na Białołęce w poniedziałek, wcześniej poinformował o tym na Facebooku. Musi odbyć karę niespełna roku więzienia za oszustwa, których dopuścił się w ciągu ostatnich miesięcy.

Czytaj też:
Zbigniew Stonoga idzie do więzienia
Czytaj też:
Zbigniew Stonoga został osadzony w areszcie

Wczoraj na Facebooku Zbigniewa Stonogi jego syn opublikował post, w którym twierdzi, że biznesmen został brutalnie pobity przez policjantów. 

"Na prośbę Taty chcę Państwa poinformować, że Tata dobrowolnie oddał się w ręce wymiaru sprawiedliwości. Został straszliwie pobity na terenie Komendy Stołecznej Policji, stracił ponad litr krwi oraz użyto wobec niego paralizatora kiedy był już skuty kajdankami. Pobicie było tak straszne, że wymagane było wykonanie Tomografii Komputerowej głowy na terenie szpitala MSWiA w Warszawie" – napisał.

facebook

Wersję o pobiciu potwierdził adwokat Stonogi na antenie Superstacji, podkreślił, że złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Źródło: Facebook / Superstacja, dorzeczy.pl
Czytaj także