Jak często sprawdzamy nasze banknoty? Rola informacji w walce z fałszerstwami

Jak często sprawdzamy nasze banknoty? Rola informacji w walce z fałszerstwami

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / fot. Darek Delmanowicz
W grze prowadzonej pomiędzy fałszerzem i bankiem centralnym każdy uczestnik reaguje w oparciu o to, co przypuszczalnie uczyni przeciwnik. Fałszerstwom sprzyja przede wszystkim niechęć społeczeństwa do weryfikacji elementów zabezpieczających znajdujących się w banknotach, wynikająca z braku wiedzy o tym, w jaki sposób należy sprawdzać banknoty.

Fałszerstwa banknotów przynoszą szkodę nie tylko gospodarce danego państwa, ale i całemu społeczeństwu. Brak zaufania do nominału banknotu, który jest często fałszowany powoduje ogromne kłopoty, np. niechęć do przyjmowania go w sklepach czy kantorach. Wyobraźmy sobie sytuację, że wyjeżdżamy do kraju posługującego się obcą walutą zaopatrzeni w banknoty 100 $ potrzebne na opłacenie hotelu i wyżywienia. Mamy zamiar wymienienia ich na miejscu w kantorze. Okazuje się jednak, że recepcjonista w hotelu odmawia przyjęcia zapłaty za pomocą tych banknotów, a żaden kantor nie chce ich wymienić. Trudno się dziwić, bowiem w pewnym okresie banknot 100 $ budził dużą niechęć kasjerów ze względu na ogromną liczbę fałszywek obecnych w obrocie. Skutkiem tego pokrzywdzony jest podróżnik, który mimo posiadania portfela wypełnionego pieniędzmi zostaje w obcym miejscu bez środków do życia.

Fałszerstwom sprzyja przede wszystkim niechęć społeczeństwa do weryfikacji elementów zabezpieczających znajdujących się w banknotach, wynikająca z braku wiedzy o tym, w jaki sposób należy sprawdzać banknoty.

Zastanówmy się, czy ludzie sprawdzają swoje pieniądze i w jakich sytuacjach to robią?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, warto zwrócić uwagę, jak ludzie zachowują się w obliczu ryzyka. Załóżmy, że mamy możliwość otrzymywania pensji (M) w dwóch wariantach: (A) – tak jak normalnie, co miesiąc lub (B) w formie loterii: z prawdopodobieństwem (p), że dostaniemy zapłatę dwukrotną lub (1-p), że nie dostaniemy zapłaty wcale. To, którą opcję wybierzemy, zależy od współczynnika p. Jeżeli wynosi on p=1 wówczas na pewno wybierzemy opcję (B), natomiast jeśli p=0,3 skłonimy się do opcji (A). Jak postąpilibyśmy jeśli p=1/2? Otrzymywana wypłata równałaby się wtedy miesięcznej pensji E(M)=M, gdzie wartość wyraża się wzorem E(M)=p(2M)+(1-p)(0). Okazuje się, że w takiej sytuacji większość zwróci się jednak ku pewnej opcji (A), co oznacza, że ludzie nie są z natury skłonni do ryzyka.

Taką samą analizę możemy przeprowadzić dla sytuacji, gdy otrzymujemy banknot (wtedy wartość M będzie oznaczać jednostkę pieniężną). Możemy wybierać pomiędzy dwiema opcjami (A) – sprawdzamy banknot, aby mieć pewność, że nie jest fałszywy i (B) – rezygnujemy ze sprawdzenia banknotu. W przypadku (B) dostajemy banknot prawdziwy z prawdopodobieństwem (p), albo fałszywy z prawdopodobieństwem (1-p). Jeśli założymy, że fałszerstwo ma wartość 0, oczekiwana wartość otrzymanego banknotu będzie wynosiła E(M)=pM+(1-p)(0)=pM. Jednak w odróżnieniu od przykładu związanego z wypłatą, w tym przypadku wartość nagrody nigdy nie przekroczy wartości banknotu. Jeśli wybierzemy opcję (A), otrzymamy wartość M, jeśli zaś wybierzemy opcję (B), możemy otrzymać wartość M z prawdopodobieństwem (p) lub nie otrzymać nic z prawdopodobieństwem (1-p). Czyli jeśli mamy otrzymać banknot wartości 100 M i prawdopodobieństwo, że jest on sfałszowany wynosi 0,005, to przewidywana wartość banknotu wynosi 99,5 jednostek pieniężnych. Dlaczego więc go nie sprawdzić? Każdy chyba wolałby mieć pewność otrzymania wartości 100 jednostek niż podejmować ryzyko otrzymania 99,5. Zwłaszcza jeśli nie jesteśmy skłonni do ryzyka.

Chcąc uniknąć ryzyka związanego z poniesieniem strat w wyniku nieszczęśliwego wypadku, zgłaszamy się do ubezpieczyciela w celu wykupienia polisy ubezpieczeniowej. Robimy to, pomimo że koszty wykupienia takiej polisy często są znaczące. Niestety, żaden ubezpieczyciel nie zaoferuje nam polisy związanej z ryzykiem przyjęcia fałszywego banknotu. Przyczyna jest prosta: agent ubezpieczeniowy nie byłby w stanie odróżnić osoby, która poniosła stratę w przypadku nieświadomego przyjęcia fałszywego banknotu i członka grupy przestępczej mającej na celu uzyskanie profitów z tytułu wpuszczenia fałszywych banknotów w obieg. Nie jesteśmy jednak zupełnie bezbronni. W przypadku banknotów taką polisę ubezpieczeniową stanowią zawarte w nich elementy zabezpieczające.

Sprawdzenie banknotu wymaga pewnego wysiłku. Trzeba poświęcić czas i nauczyć się, w jaki sposób należy rozpoznawać poszczególne zabezpieczenia. Część ludzi chętniej podejmuje działania, jeśli nie są one zbyt obciążające. Wiele z zastosowanych w banknotach zabezpieczeń – takich jak znak wodny, nitka zabezpieczająca, druk stalorytniczy czy recto-verso – przeznaczonych jest do weryfikacji przez społeczeństwo. Cechy te są możliwe do rozpoznania bez konieczności korzystania z dodatkowych urządzeń, a pozyskanie wiedzy potrzebnej do ich weryfikacji nie powinno zająć dużo czasu. Tym bardziej, że wysiłek ten podejmowany jest jednorazowo. Niezwykle istotne i pomocne są tu kampanie informacyjne prowadzone przez banki centralne.

Ludzie na co dzień pracujący z banknotami, np. kasjerzy, z reguły sprawdzają otrzymywaną gotówkę. Podobnie postępują osoby dokonujące transakcji gotówkowych zbycia dóbr materialnych o wysokiej wartości lub ludzie prowadzący niewielką działalność gospodarczą, dla których otrzymywany banknot ma sporą wartość w stosunku do ich dochodu.

Podsumowując, możemy założyć, że w przypadku otrzymania banknotu o wartości M, która jest relatywnie niska lub też prawdopodobieństwo fałszerstwa (1-p) nie jest duże (albo występują oba te warunki), taki banknot rzadko jest sprawdzany. Można powiedzieć o użytkownikach banknotu, że zachowują się w sposób ryzykowny albo po prostu unikają kłopotu związanego z koniecznością weryfikacji cech zabezpieczających. Natomiast w przypadku, gdy wartość banknotu jest wysoka lub też prawdopodobieństwo fałszerstwa jest znaczące, banknot często jest sprawdzany.

Zastanówmy się teraz jak z punktu widzenia analizy ekonomicznej wyglądają działania fałszerzy.

Fałszerz to osoba (lub grupa osób) produkująca bądź wprowadzająca w obieg fałszywe banknoty. W celu analitycznym możemy przyrównać działalność fałszerzy do działalności jednostki biznesowej sprzedającej swój produkt. Dochód takiej „firmy” jest równy liczbie sfałszowanych banknotów wypuszczonych na rynek pomnożonych przez ich wartość nominalną. Natomiast wkład własny równy jest kosztowi wyprodukowania fałszywych banknotów powiększonemu o ryzyko aresztowania. Wynik należałoby jeszcze pomnożyć przez karę, jaką fałszerze otrzymają za swój proceder. Do interpretacji działalności przestępczej fałszerzy możemy zastosować elementy teorii gier, która wykorzystywana jest m.in. w ekonomii. Teoria gier zajmuje się badaniem optymalnego zachowania graczy w przypadku konfliktu interesów. W naszym przykładzie zamiarem grupy przestępczej jest wprowadzenie na rynek jak największej liczby fałszywych banknotów w celu maksymalizacji zysków przy jak najmniejszych kosztach własnych. Natomiast bank centralny ma za zadanie blokowanie działalności fałszerskiej.

Możemy wyszczególnić trzy elementy występujące w każdej grze:

  • Gracze – w tym wypadku fałszerze i bank centralny.
  • Wygrana – dla fałszerzy celem jest osiągnięcie jak najwyższych zysków, których miernikiem może być liczba banknotów wpuszczonych do obiegu (F). Bank centralny dąży do obniżenia liczby fałszywych banknotów na rynku i minimalizowania kosztów kampanii informacyjnej dla społeczeństwa.
  • Strategie –fałszerze dążą do wyprodukowania fałszywych banknotów przy jednoczesnym minimalizowaniu kosztów produkcji. Starają się oni wprowadzić jak największą liczbę takich banknotów na rynek, unikając jednocześnie ujęcia przez organy ścigania. Strategia banku centralnego opierać się będzie na komunikacji ze społeczeństwem.

W pierwszej części artykułu opisane zostało podejście społeczeństwa, które weryfikuje banknoty o wysokiej nominalnej wartości w stosunku do swoich dochodów oraz w przypadku gdy prawdopodobieństwo otrzymania fałszywego banknotu jest znaczące. Ludzie z reguły znają wartość banknotów, którymi się posługują, nie dysponują jednak wiedzą dotyczącą częstotliwości fałszowania poszczególnych nominałów. Zadaniem banku jest informowanie społeczeństwa o tym, kiedy i gdzie ryzyko natknięcia się na fałszywy banknot jest wysokie. Społeczeństwo powinno być świadome i potrafić rozpoznać cechy zabezpieczające w banknocie.

Ryc. 1. Zależność liczby fałszerstw od wydatków poniesionych na kampanie informacyjne

Oczywiście każdy gracz dąży do ulepszenia swojej strategii w oparciu o działania przeciwnika. Rozstrzygnięcie gry znane jest jako równowaga Nasha, która zostaje osiągnięta, gdy obaj gracze wykorzystują najlepszą dla siebie strategię biorąc pod uwagę strategię drugiego gracza.

W grze prowadzonej pomiędzy fałszerzem i bankiem centralnym każdy uczestnik reaguje w oparciu o to, co przypuszczalnie uczyni przeciwnik. W związku z tym, jeśli fałszerz wpuści większą liczbę banknotów do obiegu, bank centralny zareaguje, ostrzegając społeczeństwo przed zagrożeniem związanym z dużym ryzykiem otrzymania fałszywego banknotu, zachęcając jednocześnie do weryfikacji autentyczności otrzymywanych pieniędzy.

Takie zachowanie jest pokazane jako linia BB na ryc. 1. Im więcej fałszywych banknotów dostaje się do obiegu, tym większe są wydatki banku centralnego na kampanie informacyjne dla społeczeństwa (stąd dodatnie nachylenie linii BB). Analogicznie, jeśli bank centralny zwiększy wydatki na kampanię informacyjną, fałszerze prawdopodobnie zminimalizują liczbę wprowadzanych na rynek falsyfikatów.

W ekstremalnym przypadku, gdy bank centralny wydaje duże sumy pieniędzy na kampanie i nieustannie zachęca społeczeństwo do weryfikowania cech zabezpieczających, liczba fałszerstw obniży się. Tę sytuację przedstawia linia FF na ryc. 1, gdzie nachylenie linii jest ujemne. Równowaga Nasha zostanie osiągnięta w punkcie stycznym dwóch krzywych (punkt A na wykresie).

Gdy równowaga Nasha zostanie osiągnięta, możliwe jest zbadanie zmian w profilu strategii gry poprzez zmianę jednego z czynników. Możemy np. założyć, że władze poprawiają wykrywalność przestępstw i częściej aresztują fałszerzy. Dochody fałszerzy maleją, w związku z tym krzywa FF będzie przesunięta w dół wykresu i wówczas osiągnięta jest nowa równowaga Nasha w punkcie B. Zmniejszyła się liczba fałszerzy, więc bank centralny może ograniczyć wydatki na kampanię informacyjną.

Podobne ćwiczenie może być zastosowane do bardziej skomplikowanych przypadków, np. do analizy strategii „uderz i uciekaj” (hit and run), w której fałszerze przemieszczają się z miasta do miasta, w każdym wprowadzając do obiegu fałszywe banknoty. Działają z zaskoczenia, a następnie „uciekają” w kolejne miejsce. Załóżmy, że mamy jednego przestępcę, jeden bank centralny i L miejsc, gdzie dokonywane są nielegalne transakcje. Strategia fałszerza będzie uwarunkowana liczbą fałszywych banknotów wprowadzonych do obiegu w każdej z lokalizacji, natomiast strategia banku centralnego opierać się będzie na wydatkach na kampanie informacyjne w każdym z miast. Ryc. 2 pokazuje sytuację w dwóch miastach.

Ryc. 2. Zależność liczby fałszerstw od wydatków na kampanie informacyjne w dwóch lokalizacjach

Załóżmy, że w mieście 1 jest mniej fałszerstw i wydatki na komunikację społeczną są mniejsze niż w mieście 2. Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być różne – możliwe, że społeczeństwo w mieście 2 jest bardziej skłonne do ryzyka i rzadziej sprawdza swoje banknoty, władze są mniej efektywne w ściganiu fałszerzy lub może mieszkańcy częściej korzystają z gotówki. Możliwe też, że w tym mieście koszty kampanii informacyjnych są wyższe, media mniej dostępne (np. w oddalonych obszarach wiejskich) lub kampanie są mniej efektywne (np. źle przygotowane).

Najważniejszym współczynnikiem przeciwdziałającym przy strategii fałszerskiej „uderz i uciekaj” jest czas działania banku centralnego i czas reakcji społeczeństwa. Jeśli bank centralny ma wypracowaną strategię działania i szybkie kanały informacyjne, możliwa jest reakcja w momencie gdy fałszerz uderza w danej lokalizacji. Wówczas szkody wynikające z fałszerstwa można znacznie zminimalizować. Ważne jest pozostawanie zawsze o jeden krok przed fałszerzami. Bank centralny powinien więc na bieżąco monitorować sytuację w celu natychmiastowego powiadamiania społeczeństwa o zagrożeniu.

W tym przykładzie założyliśmy, że obaj gracze realizują swoje strategie w tym samym czasie lub że gracze realizują swoje strategie w różnych okresach, ale bez świadomości działania tego drugiego. Oczywiście, możliwych jest wiele kombinacji. Na przykład można przyjąć, że jeden z graczy działa z wyprzedzeniem. Taki przypadek zaistnieje, gdy bank centralny, nie czekając na doniesienia o fałszerstwach, wcześniej informuje społeczeństwo o zagrożeniach. Równowaga w każdym z przypadków będzie osiągana w innym miejscu, ale do wszystkich tego typu przypadków można stosować ten sam model analityczny.

Elementy tej samej teorii gier możemy zastosować do planowania wymiany serii banknotów. To, jak często należy takiej zmiany dokonać, zależy od zamierzonego celu. Jeśli naszym priorytetem jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa, wyznacznikiem powinna być dostępna w danym momencie technologia.

Ryc. 3. Schemat gry między bankiem centralnym a fałszerzami

Tym razem to bank centralny wykonuje pierwszy ruch polegający na dokonaniu analizy sytuacji na początku każdego roku. Na podstawie wyników analizy podejmowana jest decyzja odnośnie do wymiany serii banknotów lub pozostawieniu obecnej w niezmienionym stanie. W zależności od decyzji banku fałszerze również dokonują analizy i zastanawiają się, czy inwestować środki konieczne do podniesienia własnych umiejętności i szukania nowych, lepszych sposobów na dokonanie imitacji elementów zabezpieczających, czy nie. Schemat gry przedstawiony jest na ryc. 3.

Technologia determinuje efektywność cech zabezpieczających w banknotach, które muszą być trudne do zaimitowania, ale łatwe do rozpoznania przez społeczeństwo. Istotnym czynnikiem jest również dostępność na rynku materiałów i urządzeń potrzebnych do wykonania imitacji.

Przy podejmowaniu decyzji o wymianie serii banknotów należy wziąć pod uwagę obecny stan techniki. Jeżeli pojawiają się nowe elementy zabezpieczające, które mogą stanowić barierę dla fałszerzy i jednocześnie są łatwe w weryfikacji, bank centralny powinien podjąć decyzję o zmianie serii.

Również w przypadku, gdy na rynku pojawiają się nowości technologiczne ułatwiające fałszerzom kopiowanie elementów zabezpieczających (np. nowoczesny sprzęt reprograficzny), bank centralny powinien dokonać analizy sytuacji. Konieczne jest wówczas znalezienie najbardziej efektywnego rozwiązania, które może polegać na inwestycji w uświadamianie społeczeństwa na temat nowego zagrożenia lub też na unowocześnieniu serii banknotów. Przy tego typu analizie technologia ma kluczowy wpływ na decyzję banku centralnego.

W rozgrywce pomiędzy fałszerzami a bankiem centralnym decyzje obydwu graczy wpływają wzajemnie na budowane przez nich strategie. Wygrywa ten, kto zgromadzi większą ilość informacji na temat przeciwnika i na podstawie analizy tych danych jest w stanie przewidzieć jego ruch i ubiec go w działaniach. Jeśli potrafimy przewidzieć reakcji drugiego gracza, czasem lepiej odwlec swój ruch, uważniej przeanalizować sytuację, żeby nie zdradzić swojej strategii i nie dać w ten sposób przeciwnikowi okazji do zadania ciosu.

Jeżeli np. bank centralny co 5 lat wymienia serię banknotów i fakt ten jest powszechnie znany, przewagę mają fałszerze. Mają dzięki temu więcej środków potrzebnych do podjęcia decyzji o podniesieniu poziomu imitowanych elementów, znają bowiem termin zakończenia „projektu” i tym samym termin zwrotu inwestycji.

Bank centralny znajduje się w komfortowej sytuacji, jeśli na podstawie zgromadzonych danych na temat przestępstw jest w stanie przewidzieć strategię fałszerzy i wykonać ruch, który udaremni ich działania. Jeśli np. w ofercie producenta banknotów pojawia się nowoczesny element zabezpieczający, który wymaga od fałszerzy znacznych nakładów pracy i stanowi dla nich barierę w postaci braku dostępności materiałów, zastosowanie takiego elementu w modernizowanej serii banknotów w połączeniu z dobrze przygotowaną kampanią informacyjną dla społeczeństwa stanowi gwarancję sukcesu. Tak dobrze przemyślana i zaplanowana zmiana pozostawia przestępców o krok w tyle, ograniczając jednocześnie stopę zwrotu ich „inwestycji”.

Podsumowanie

Jakie możemy wyciągnąć wnioski z analizy gry pomiędzy fałszerzami i bankiem centralnym?

Najlepszą bronią jest zawsze wiedza, a więc należy dbać o to, by społeczeństwo było wyposażone w informacje dotyczące metod weryfikacji autentyczności banknotów. Istotne jest odpowiednie przygotowywanie i wdrażanie akcji szkoleniowych, podczas których podnoszona jest świadomość społeczna na temat korzyści płynących z częstszego sprawdzania banknotów, które każdy z nas dostaje do ręki.

Działania fałszerzy można również wyprzedzać poprzez dokładne analizowanie doniesień o fałszerstwach oraz nowych technologiach w dziedzinie produkcji banknotów.Na podstawie wnikliwej analizy powinna być podejmowana decyzja o wymianie serii banknotów.

Takie przemyślane działania pozwalają na wyeliminowanie przeciwnika z gry.

Game over:)


Joanna Gurtowska - absolwentka Wydziału Chemii Politechniki Warszawskiej, starszy specjalista ds. badań druków zabezpieczonych w PWPW

Materiał opracowany na podstawie J.C. Pérez, Economic theory and banknote counterfeiting, „Billetaria” 2012, nr 11, s. 6.

Artykuł ukazał się w 41/2016 numerze kwartalnika „Człowiek i Dokumenty” wydawanym przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych S.A.

Źródło: kwartalnik „Człowiek i Dokumenty” wydawany przez PWPW S.A.
Czytaj także