Pozytywnie zaopiniowane przez posłów zostały już kandydatury na placówki w Kanadzie, Korei Południowej i Tajlandii. Jednak, jak wynika z informacji Kancelarii Prezydenta, prezydent oczekuje również na wybranie ambasadorów w kluczowych miejscach, takich jak Francja czy placówka przy NATO. Wówczas ma zamiar podpisać wszystkie nominacje w pakiecie.
– Prezydent czeka na klarowną politykę personalną ministerstwa spraw zagranicznych, jeśli chodzi o powołanie ambasadorów w kluczowych dla Polski placówkach, które wciąż nie są obsadzone. Z tego wynika decyzja prezydenta o podpisaniu nominacji ambasadorskich w pakiecie – mówi prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Według ustaleń RMF FM, taka decyzja prezydenta to próba wymuszenia na MSZ szybszych działań w stosunku do kluczowych dla Polski placówek. MSZ podjęło już pierwsze kroki, komisja sejmowa zaakceptowała kandydaturę Marka Ziółkowskiego na stanowisku ambasadora przy NATO, a Tomasz Młynarski został wskazany jako kandydat na ambasadora we Francji. Nominacje nie trafiły jednak wciąż do podpisu prezydenta.