„Polskie obozy” w niemieckiej książce. Cejrowski: Mają cuchnące zwłoki w szafie. To mechanizm wyparcia

„Polskie obozy” w niemieckiej książce. Cejrowski: Mają cuchnące zwłoki w szafie. To mechanizm wyparcia

Dodano: 
Wojciech Cejrowski
Wojciech Cejrowski Źródło:PAP / Grzegorz Jakubowski
– Jak Niemcy mają udźwignąć jedną z największych zbrodni w historii? Oni chcą być cywilizowani, tymi, którzy mieli Humboldta, Beethovena, a jednocześnie mają cuchnące zwłoki w szafie. To typowy mechanizm wyparcia. Gdyby byli chrześcijanami, to stanęliby w prawdzie, ale teraz nie wiadomo, kim są. Jak udźwignąć zbrodnie dziadka? Trzeba kłamać – powiedział w „Minęła 20” Wojciech Cejrowski, odnosząc się w ten sposób do niemieckiego podręcznika do historii, w którym napisano o „polskich obozach”.

Cejrowski został m.in. zapytany o niedawne odwołanie szefa FBI przez Donalda Trumpa. Podróżnik podkreślił, że o odwołanym szefie FBI zaczęły mówić także inne tajne służby, których jest kilkanaście. – Co robimy w takiej sytuacji, jak nie mamy dowodów? Czy interesuje nas dobro 330 milionów obywateli, czy dobrobyt jednego gościa? Trump stwierdził, że dla dobra 330 milionów lepiej go poświęcić. Jeśli jest niewinny, a jest patriotą, to zrozumie tę decyzję – ocenił.

Czytaj też:
Niespodziewany ruch Trumpa. Zwolnił dyrektora FBI

Znany podróżnik powiedział także, że Donald Trump chwali Polskę, bo wykazujemy się w NATO i jesteśmy wiernym sojusznikiem. – Tusk nie lubi Polski, a Trump kocha Polskę. To świat dwóch Donaldów, którzy się żrą – stwierdził.

Czytaj też:
Niemcy piszą o "polskich obozach". Tym razem w podręczniku do historii

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także