– Mam nadzieje, że Opole będzie przeniesione w czasie. Nie wyobrażam sobie żeby Festiwal Piosenki Polskiej odbywał się w jakimkolwiek innym miejscu – podkreślał. – Z całą pewnością Jacek Kurski jest odpowiedzialny za to cale zamieszanie – zaznaczał.
Jak podkreślał polityk, gdyby PiS zakończył odreagowywanie ośmioletnich rządów PO w TVP po pół roku, wszystko wyglądałoby inaczej, jednak, jego zdaniem, wciąż nie kończy się tam uprawianie rządowej propagandy.
– Dziwię się PiS-owi – telewizja, która czysto teoretycznie jest publiczna, była zawsze zawłaszczana przez partie władzy, ale przez pana Kurskiego została w taki sposób poprowadzona, że to jest przeginka. Z obrzydzeniem od czasu do czasu oglądam. To jest propagandowa tuba – ocenił Kukiz. – Prawo i Sprawiedliwość samo się zaora tą właśnie telewizją – dodawał.
Czytaj też:
Kukiz popiera artystów bojkotujących Opole. "Kurski to symbol buty i arogancji PiS-u"Czytaj też:
Afera wokół Opola. Kurski zapowiada przeniesienie festiwalu do innego miastaCzytaj też:
Z Opola do Kielc. TVP znalazło nowego gospodarza festiwalu?