Radny Opola: Straciliśmy na konflikcie wokół tegorocznej edycji festiwalu

Radny Opola: Straciliśmy na konflikcie wokół tegorocznej edycji festiwalu

Dodano: 
Opole
OpoleŹródło:PAP / Krzysztof Świderski
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu jest według wszystkich dostępnych nam badań najsilniejszą marką kojarzoną z naszym miastem. Jest naszą wizytówką, ale także źródłem dochodu wielu opolskich przedsiębiorców. Nie mam wątpliwości, że choć prezydent miasta i prezes TVP próbują robić „dobrą minę”, to wszyscy straciliśmy na konflikcie wokół organizacji tegorocznej edycji festiwalu - ocenia w oświadczeniu Marcin Ociepa przewodniczący Rady Miasta Opola oraz prezes Stowarzyszenia „Razem dla Opola”.

"Jako, że kwestia winy stała się w dużej mierze wypadkową sympatii politycznych, nie ma sensu już tego roztrząsać i wpisywać się w plemienne podziały w naszym kraju. Jako przewodniczącego Rady Miasta Opola interesuje mnie już tylko, jak ratować wizerunek naszego miasta i jego festiwalu.Nie rozumiem satysfakcji tych, którzy napędzani niechęcią do owszem wzbudzającej emocje osoby prezesa TVP, cieszą się z zerwania umowy z TVP. Uważam to za historyczny błąd. Zarówno krótko, jaki długoterminowo" – głosi dalsza treść oświadczenia. 

Zdaniem Marcina Ociepy, należało poczekać z decyzją o wypowiedzeniu umowy TVP. "Zamiast tego mamy logikę zemsty i pomysł TVP przenoszenia festiwalu do innego miasta. Pomysł nie tylko niemądry, ale i szkodliwy dla polskiej kultury. W tym miejscu apeluję do władz TVP o wycofanie się z niego" – zaznacza.

Czytaj też:
Z Opola do Kielc. TVP znalazło nowego gospodarza festiwalu?
Czytaj też:
Kukiz: Z obrzydzeniem oglądam TVP. PiS samo się zaora tą telewizją
Czytaj też:
Afera wokół Opola. Kurski zapowiada przeniesienie festiwalu do innego miasta

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także