Zbierają informacje o cudzoziemcach w Polsce. MON odpowiada na doniesienia TVN

Zbierają informacje o cudzoziemcach w Polsce. MON odpowiada na doniesienia TVN

Dodano: 
Siedziba MON w Warszawie
Siedziba MON w WarszawieŹródło:Wikimedia Commons
Urzędy na Pomorzu Zachodnim mają zbierać informacje o polskich obywatelach innych narodowości – podały "Fakty" TVN. "To standardowe działania" – tłumaczy MON.

Według ustaleń "Faktów" pismo w tej sprawie – na polecenie szefa MON Antoniego Macierewicza – skierował do wójtów burmistrzów i prezydentów miast wojewoda zachodniopomoroski.

Krzysztof Kozłowski powołuje się na ustawę o zarządzaniu kryzysowym i prosi o informacje o osobach innych narodowości posiadających obywatelstwo polskie oraz posiadających inne obywatelstwo i zezwolenie na pobyt na terytorium Polski.

Resort obrony opublikował oświadczenie, w którym wyjaśnia, że różne organy państwa "administracja terenowa, wojewodowie, mają obowiązek w standardowej procedurze, powtarzanej cyklicznie, zbierać dane statystyczne o obywatelach polskich i osobach, które nie posiadają obywatelstwa polskiego bądź posiadają kartę stałego pobytu".

twitter

"Prowadzone analizy służą nadzorowaniu i koordynacji działań prowadzonych w wypadku wystąpienia ewentualnych sytuacji kryzysowych i stanów wyższej konieczności. Dotyczą szeregu zagadnień z zakresu bezpieczeństwa militarnego, wewnętrznego, problematyki ekonomicznej, środowiska informacyjnego i cyberbezpieczeństwa, jak również procesów społecznych oraz demograficznych" – brzmi stanowisko MON.

Rzecznik resortu major Anna Pęzioł-Wójtowicz wyjaśnia, że ogólne statystyki są systematycznie przekazywane do terenowych organów administracji wojskowej i nie zawierają żadnych informacji personalnych czy danych osobowych.

"Jest czymś absolutnie naturalnym, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa, organy państwa od lat na bieżąco monitorują sytuację wewnętrzną w Polsce i systematycznie aktualizują gromadzone informacje. Kwestie dotyczące ochrony obywateli polskich o narodowości innej niż polska pozostają w obszarze szczególnego zainteresowania organów państwa, z uwagi na potencjalne zagrożenia w rejonach i środowiskach ewentualnych sytuacji konfliktowych czy kryzysowych" – czytamy w oświadczeniu resortu obrony.

Czytaj też:
Wiceszef MON o spisie narodowościowym: Taka wiedza to nie żadne tabu

Źródło: MON / "Fakty" TVN
Czytaj także