Makowski komentował podaną dzisiaj informację o wezwaniu poseł Kopacz do prokuratury. Była minister zdrowia i premier została wezwana na przesłuchanie w charakterze świadka, w śledztwie dotyczącym m.in. nieprzeprowadzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.
Czytaj też:
Kopacz wezwana na przesłuchanie. Będzie tłumaczyć się ze słów o rzetelnych sekcjach?
– Ewa Kopacz jest w ogromnym kłopocie (…) teraz (po ujawnieniu nieprawidłowości przy sekcjach zwłok – red.) wdać jak stwierdzenia urzędnika państwowego, minęły się z prawdą – komentował dziennikarz. Makowski odniósł się do ten sposób do słów byłej premier, która niedługo po katastrofie smoleńskiej zapewniała, że wszystkie czynności związane z identyfikacją zwłok oraz ich pochówkiem są przeprowadzane bardzo dokładnie. Przypomnijmy też, że wielu polityków PO od kilku lat podważało sensowność przeprowadzania ekshumacji ciał i sprawdzania zawartości trumien.
– Była premier, Ewa Kopacz, musi ponieść konsekwencje (…) i to chyba jest teraz największy problem Platformy Obywatelskiej. Jeśli polskie państwo nie umie dochować staranności w takich rzeczach i kłamie ustami polskiego urzędnika, to okazuje się, że państwu polskiemu nie można wierzyć – dodał.
Makowski stwierdził też, że biorąc pod uwagę brak odpowiedzialności ze strony Ewy Kopacz oraz jej błędy, był premier powinna wycofać się polityki. – Powinna odejść z polityki, bo ciężko się czegoś takiego podnieść politycznie, bo po ludzku to nawet nie chcę tego komentować – dodał.
Czytaj też:
Sikorski: Zmieniłem zdanie o ekshumacjach. Są robione rzetelnie