Jak czytamy w dzisiejszej „Rz”, większość to Czeczeni, którzy uciekli na Zachód, głównie do Niemiec, ze względu na lepsze warunki socjalne. Nie mogą oni jednak przebywać w kraju innym, niż tym, do którego wystąpiły o azyl – stąd deportacje. I choć takie przepisy istnieją od dawna, to wcześniej nie zwracana na to szczególnej uwagi. - Pierwsze nie wytrzymały Niemcy, którzy w zeszłym roku deportowali do Polski 895 osób.
– Komisja Europejska zaczęła wymuszać na krajach członkowskich zwiększenie skuteczności tzw. procedur powrotnych, by ukrócić nadużywanie wjazdu do Europy „na uchodźcę" – mówi „Rzeczpospolitej”Jakub Dudziak, rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców. Dudziak dodaje także, że cudzoziemcy szukają też innych sposobów – przyjeżdżają do Polski na podstawie wizy, następnie przedostają się do Niemiec i tam już wnioskują o azyl.
Czytaj też:
Lisicki: Niewpuszczanie do Polski imigrantów z krajów muzułmańskich to rozsądna polityka
Czy Unia obetnie nam fundusze za imigrantów i Trybunał Konstytucyjny?
Posłuchaj Piotra Gabryela