Jak czytamy w dzisiejszej „Rz”, większość to Czeczeni, którzy uciekli na Zachód, głównie do Niemiec, ze względu na lepsze warunki socjalne. Nie mogą oni jednak przebywać w kraju innym, niż tym, do którego wystąpiły o azyl – stąd deportacje. I choć takie przepisy istnieją od dawna, to wcześniej nie zwracana na to szczególnej uwagi. - Pierwsze nie wytrzymały Niemcy, którzy w zeszłym roku deportowali do Polski 895 osób.
– Komisja Europejska zaczęła wymuszać na krajach członkowskich zwiększenie skuteczności tzw. procedur powrotnych, by ukrócić nadużywanie wjazdu do Europy „na uchodźcę" – mówi „Rzeczpospolitej”Jakub Dudziak, rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców. Dudziak dodaje także, że cudzoziemcy szukają też innych sposobów – przyjeżdżają do Polski na podstawie wizy, następnie przedostają się do Niemiec i tam już wnioskują o azyl.
Czytaj także:
Lisicki: Niewpuszczanie do Polski imigrantów z krajów muzułmańskich to rozsądna polityka
Czy Unia obetnie nam fundusze za imigrantów i Trybunał Konstytucyjny?
Posłuchaj Piotra Gabryela
Komentarze
gospodarczy obecnie. Zaproponowałem mu tradycyjny polski obiad i gościnność. Zjedliśmy wspólnie zupę pomidorową z makaronem, oraz młode ziemniaczki ze schabowym i mizerią. Na deser poczęstowałem polskimi pachnącymi truskawkami. Był przeszczęśliwy. Do czasu. Wieczorem zaproponowałem przybyszowi wspólne odmówienie modlitwy na anioł pański oraz obejrzenie TVP Info. Po wysłuchaniu stanowiska ministra Błaszczaka i pani rzecznik Mazurek, z niewiadomych przyczyn mój gość spanikowany uciekł do łodzi i z pospiechem odpłynął w kierunku Kanału Bydgoskiego. A mógł być przecież tym 701 osobnikiem, doświadczającym polskiego miłosierdzia, chrześcijaństwa, braterstwa, miłości do bliźniego i empatii.
Jeśli owa ucieczka jest czynem nielegalnym, to układ jest wręcz wymarzony: można deportować do Kadyrowa czy skąd tam się przytoczyli
Panie Kurski dlaczego tego nie pokazywalisci nigdy w tv?